Koniec czerwca...

Marek | Moja prywatna lista | 2012-06-30, 19:19

Przyszedł za szybko i niespodziewanie. Połowa roku... A ja mam wolną sobotę i wolną niedzielę. Odrobię zaległości w korespondencji. Napiszę tekst o Bieszczadach, drugi o wakacjach na Policzku i w Przedborzu. Posłucham muzyki. Tak, to dobry program na dwa dni. Łapię się na tym, że ostatnio coraz mniej nowego odkrywam w muzyce, a coraz częściej i chętniej sięgam do przeszłości. Co to może znaczyć PanieDoctorze?
(Dalej…)

Żegnaj szkoło...

Marek | Blog Marka | 2012-06-29, 19:54

Ale się kiedyś czekało na wakacje. Cały rok szkolny. A te dwa miesiące śniły mi się po nocach. Co ja będę wtedy robił? Jagody, grzyby, rzeka, las. "Lato z Radiem". Tak, tak, już wtedy grało. I na to też się czekało. Dziadek Włodek... Muzyka "lekka, łatwa i przyjemna". W sam raz na lato. Jedynka w latach 70 grała światowe hity chyba tylko w "Lecie z Radiem". ABBA, Boney M, Smokie, Slade, Rubettes... I jak tu było nie czekać?
(Dalej…)

Minęło kilka dni...

Marek | Blog Marka | 2012-06-26, 19:19

Jak ten czas szybko płynie! Nie ma co czekać, bo jutro mecz. Pojutrze mecz. Dziś tylko nagrania dla Premium. Między deszczami... Ale cudowny klip nakręcono do "My Valentine" Paula McCartneya. Koniecznie oglądać... Za oknem jesień, a więc płyta na dziś, to Lisa Lovbrand "Embraceable". Z Davidem Fosterem, Chrisem Botti'm, Paulem Buchananem. Klasyki muzyki śpiewane głosem anioła. Niezbyt wesołego...
(Dalej…)

Sopot...

Marek | Moja prywatna lista | 2012-06-25, 19:41

Opóźniony - przyspieszony. Tak wyszło. Wiem, coraz mnie jakby tutaj mniej, ale czas nie jest z gumy. SamOLT o 8 rano, to nie był najlepszy pomysł. Burza ze środy na czwartek obudziła mnie około 2. Jak wszystkich w mieście. Potem to już taki letarg, żeby nie zaspać. Na lotnisku byłem tuż przed 7. Ciżba ludzka. Gdyby nie to, że mam srebrną kartę, to bym chyba nie zdążył. Już prawie nigdzie nie "zdanżam", niestety...
(Dalej…)

Życie potoczyło się dalej...

Marek | Blog Marka | 2012-06-19, 19:19

Truskawki nie pomogły. Trzymanie kciuków także nie. Zagrałem "C'est La Vie". To zawsze pomaga. Jak dobrze, że jest muzyka. Tutaj zawsze można uciec. "Mam za dużo płyt". Zgłosiło się zaledwie 2 czytelników. Przesyłki już zmierzają do Olesna i Włocławka. W taki upał, jaki mamy ostatnio, inaczej śnię. Bardziej dramatycznie. Ale i tak lubię się zapaść w taki sen. A z truskawek przerzucam się na czereśnie. Już są pyszne.
(Dalej…)

Polska Gola...

Marek | Moja prywatna lista | 2012-06-16, 19:19

To świetnie śpiewająca Patrycja Gola! Myślę o wszystkim innym, żeby nie myśleć o meczu. Nie oglądam telewizji, nie słucham radia. Wszędzie mi przypominają, że będzie stres. W ostateczności wyłączę telewizor. A co mi tam... I tutaj się sprawdza powiedzenie mojego znajomego. "Nie przejmuj się tym, na co nie masz żadnego wpływu". Nie mam. Jedyne, co mogę zrobić, to trzymać kciuki. Zjem jeszcze za naszych truskawki!
(Dalej…)

Pierwsze kurki w tym sezonie...

Marek | Blog Marka | 2012-06-14, 19:19

Znalezione na bazarku! Nawet nie wiem po ile? Pani Ala powiedziała: "Mam coś dla Pana!". Pół kilograma słonecznego smaku. Żółte radości. Mała rzecz, a cieszy. Do tego bób, truskawki, pierwsze dla mnie w tym roku czereśnie. Już dojrzałe, smaczne i słodkie. Prawie Tasmania! Prawie Bruny Island. I jak tu się nie objadać? Fasolka szparagowa jeszcze trochę bez smaku, ale przyjdzie i na nią pora. Sezon na nowalijki w pełni...
(Dalej…)

12.06.12

Marek | Blog Marka | 2012-06-12, 19:30

Lubię takie daty. 08.08.08 byłem w Szadku, tuż przed wylotem do Chicago. 09.09.09 byłem na Policzku (tak się lokalnie mówiło, nie w Policzku). Tak jak mówimy lokalnie: do Szadku, a nie do Szadka. 10.10.10 na szczycie mojej listy była piosenka "To Be Loved" Melissy Etheridge. 11.11.11 to był mój pierwszy dzień po powrocie z Indii. A dziś? Dziś gramy z Rosjanami. W nogę... Wcześniej nagrania W Tonacji Premium.
(Dalej…)

Chodzony...

Marek | Moja prywatna lista | 2012-06-10, 09:09

"Trójka do potęgi" w Teatrze Syrena. Wczoraj, dzisiaj, jutro... Ostatnie przedstawienia. Wczoraj chodziłem jako "Bogaty Rosjanin". Chyba był bogaty. Po spektaklu Niemcy wygrali z Portugalczykami. Tak jak wcześniej Duńczycy z Holendrami. Sorry, oohr... Rano radio, potem chińczyk. Taka sobota. Coraz szybciej płynie czas. Żadne to odkrycie, ale przed chwilą od początku książka roku, a już jesteśmy w połowie...
(Dalej…)

Procesja...

Marek | Blog Marka | 2012-06-07, 19:54

Boże Ciało. Było jak każdego roku. Słońce i lato. No, prawie lato... I kwiaty. Procesja przeszła pod moim oknem. A potem robota. Miłe, małe granie "W Tonacji Trójki". Z Lisą Lovbrand w roli głównej. Procesja w tym dniu przypomina mi dzieciństwo. Nic na to nie poradzę. Znowu wspominanie. Znowu tamte smaki, tamte emocje. Małe miasto Szadek - krótka procesja do czterech stacji... i na lody!
(Dalej…)

Milczenie jest...

Marek | Moja prywatna lista | 2012-06-05, 19:19

W tym przypadku chodzi tylko o to, że miałem zbyt intensywne dni. Opole... Mogę napisać, że po Rockowisku w Łodzi, festiwalach w Jarocinie i Sopocie, poprowadziłem także koncert na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki. Jeden raz i wystarczy. Za duży stres. A jak było? Każdy kto chciał mógł zobaczyć. Telewizja jest zadowolona, bo koncert debiutów widziało ponad 3 miliony widzów. Takiego wyniku w "debiutach" już dawno nie było...
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN