Pozdrowienia i życzenia...

Marek | Moja prywatna lista | 2011-07-31, 20:55

Cały miesiąc. Tak będzie... Witam z wakacji! Nie przeszkadza mi, że zimno i leje. Na razie mi to nie przeszkadza. Do jutra... Odsypiam. Gdzie ja jestem? Na urlopie. Całe cztery tygodnie bez radia. Jak Pan to wytrzyma? Jakoś dam radę. Kiedy nie odsypiam, zwiedzam okolice. Stąd zdjęcia. Najpierw te z Wrocławia. Wykonał je podczas 1539 Listy Konrad Pikula. Dzięki Nokdar! Prawda czasu. Tak było...
(Dalej…)

Wakacje!

Marek | Blog Marka | 2011-07-28, 20:20

Jakie to ładne słowo. "Stan przedwakacyjny" przeżywam już od kilku dni. Objawia się tym, że wcześniej mi się chce spać, a po niespokojnej nocy budzi mnie około 5 rano. Budzik gra głównie po polsku. Też ładnie... Źle podaję godzinę na antenie, a nie lubię takich pomyłek. Jeszcze jutro lp3 z Warszawy, Lista z Wrocławia. Po sobotniej Markomanii - butter chicken w Masali i... już wakacje!
(Dalej…)

Przelewanie czasu...

Marek | Blog Marka | 2011-07-25, 20:02

Mówi się, że czas jest najlepszym lekarzem. Ale ile razy można? Wiele razy i nic na to nie poradzimy. Nie chciało mi się dziś grać, jak diabli! Bo jak grać i co mówić. Nie umiem przeżywać takiego czasu. Nie chcę... Na dodatek byłem umówiony na spotkanie z Beth Hart. Tak się na to cieszyłem. Do piątku, do soboty. Beth i Jej ekipa przyszli punktualnie. O 10.45. Tyle, że zamiast gitary, na antenie miał być klawisz. No pięknie...
(Dalej…)

Dziwny jest...

Marek | Moja prywatna lista | 2011-07-23, 19:44

...nasz świat. Jak może jeden człowiek zastrzelić ponad 80 ludzi? W jednej chwili. Z bliska... Dobijając tych, którzy jeszcze się ruszają. Nie jestem w stanie tego pojąć. W żaden sposób. I co wtedy myślał? Ile trzeba mieć w sobie nienawiści? Jak budować swój świat, żeby dojrzeć do takiej myśli. A potem to jeszcze wykonać. Z zimną krwią. Tak, to w jakimś sensie kolejny koniec świata. Naszego...
(Dalej…)

Nawałnice...

Marek | Blog Marka | 2011-07-21, 19:45

...szaleją prawie w całym naszym kraju, a ja zapraszam na plażę w Broome. Tak było dokładnie dwa lata temu. Zanosi nam się jednak na "długi deszczowy lipiec". Dobrze, że jeszcze tylko tydzień takiej pogody. Sierpień będzie piękny. Z grzybami w lasach, słońcem na niebie. Deszcz będzie padać tylko nocami. Marzenia jak ptaki szybują po niebie... Niech się tak stanie, proszę! Wszak byłem grzeczny.
(Dalej…)

Stacha Urodziny!

Marek | Moja prywatna lista | 2011-07-18, 19:19

Były wczoraj. Staśku - najlepszego! Mogę tak napisać, bo przeszliśmy na ty. Na antenie, każdy mógł słyszeć. Stanisław Tym, ten Tym. Prawie niewiarygodne, ale się stało. Bałem się, że polegnę podczas takiej z Nim rozmowy, ale żyję. Augustowskie noce nie były aż takie gorące. Słońce palące opalało, wieczorem więc czułem lekki chłodek, który pozwala beztrosko zasnąć. Ale kto by spał?
(Dalej…)

Szarość widzę...

Marek | Blog Marka | 2011-07-11, 18:18

Czułem się jak w kinie. Tyle, że ja właśnie grałem w tym filmie. To było wczoraj. Wyjechałem z Warszawy o 7 rano. Wyprzedzić korki. Komu by się chciało jechać katowicką tak wcześnie? Niezbyt wielu nas było. Jazda jak ta lala. 24 stopnie za oknem i piękne słońce. Aż do Piotrkowa. Dojeżdżałem około 9 i tam było to kino. Burza. Ale jaka? Wjeżdżałem pod wielką czapę zawieszoną nisko nad ziemią. UFO, pomyślałem?
(Dalej…)

Baśka...

Marek | Moja prywatna lista | 2011-07-09, 19:19

Dziś mija 10 lat od śmierci Barbary Głuszczak. Realizowała Listę Przebojów Programu Trzeciego wiele lat. To Ona sobie tę audycję wybrała, a ja byłem z tego dumny i zawsze spokojny, że wszystko musi się udać. Chciałem dziś dla Baśki zagrać jedną z Jej ulubionych piosenek "Mr.Blue" Rene Klijna. Jakoś mi nie pasowała w audycji. A przecież mogłem zagrać Harry'ego Connicka Juniora, którego też lubiła...
(Dalej…)

Długi deszczowy lipiec...

Marek | Blog Marka | 2011-07-06, 19:19

To będzie dobry dzień, powiedziałem sobie rano. Przestanie padać, tak zapowiadali... Nie przestało. Lało, jak z cebra. Chyba nie pamiętam takiego deszczu, jaki spadł dziś w moim mieście. Nie bardzo wiem, jak w takie dni grać radio. W Suwałkach słońce, jak szalone, a tu ściana deszczu. Grałem pół na pół. Nowy Benjamin Biolay, nowa płyta grupy Yes. Nie yes źle. Słuchać i nie wyglądać za okno!
(Dalej…)

Bonusik...

Marek | Blog Marka | 2011-07-03, 18:18

Dzień w domu. Zamiast 7 godzin w samochodzie zapłakanym deszczem i 3 godzin z Rodziną, wolałem jednak leniwą niedzielę z posypianiem co jakiś czas. A miedzy snami - zdjęcia. Takie, żeby nie patrzeć na niebo za oknem. Padło na Uluru i Kata Tjuta. Marzec 2006 roku. Moja pierwsza jesień na Antypodach. Poza tym Australia na urodziny. Kto by nie chciał? To było 5 lat temu...
(Dalej…)

Między deszczami...

Marek | Moja prywatna lista | 2011-07-02, 19:19

Dwanaście stopni Celsjusza na początku lipca? To tak jest zimą w Australii. Tam nawet cieplej. I nie pada tak często. Dziś na zdjęciach znów australijskie lato. Styczeń tego roku. Drugi dzień mojego pobytu w Warrnambool. Jak widać był bardziej słoneczny. Mój "przodownik" Edward jeździł na rowerze, ja byłem piechurem. Łatwiej wtedy łapać wspomnienia. Proszę je pooglądać.
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN