Jezioro piękne...

Marek | Blog Marka | 2021-11-30, 19:54

Lake St.Clair National Park, Tasmania. 2007 rok... To tam kupiłem sobie wtedy rękawiczki, które noszę do dziś. Można? Można nie kupować przydasiów? Nie można, przydasie też zakupiłem. A teraz się ich pozbywam... Na ostatnich zdjęciach już widać Bruny Island. Będziemy tam za dwa dni. Na niby... Nibylandia? Coś podobnego. Piękna wyspa jak ze snu. Śnić dalekie kraje, bo co mi zostaje?
(Dalej…)

Queenstown...

Marek | Moja prywatna lista | 2021-11-27, 19:05

Tasmania. Rok 2007... Gdzieś między Cradle Mountain i Lake St.Clair. Miasteczko jak z filmu amerykańskiego z lat 60 ubiegłego wieku. Bez pośpiechu, ze starymi samochodami i smacznymi restauracjami... Stek lepszy od ryby. To dla turystów, którzy będą chcieli się tam wybrać, jak już wszystko będzie normalne i bezpieczne. Ale czy tak jeszcze będzie? No to mamy nowy wariant wirusa. Strach się bać...
(Dalej…)

Grajmy sobie w zielone...

Marek | Blog Marka | 2021-11-25, 19:54

W te wszystkie lasy nieskończone... To musi być Tasmania! Rok 2007. To był mój trzeci raz w tym pięknym, niesamowitym miejscu. ABBA dostała nominację do Grammy 2022 za piosenkę "I Still Have Faith In You". W głównej kategorii Record Of the Year. Nie wiem, czy dobrze szukałem, ale to... pierwsza nominacja do tej nagrody dla ABBY! W 1977 roku mieli jedyną nominację do Brit Award. Za "Arrival". Tamtej nagrody nie dostali...
(Dalej…)

Dove Lake...

Marek | Blog Marka | 2021-11-23, 19:54

Tasmania, wyspa jak ze snu... 2007 rok, kwiecień znaczy jesień. Jezioro Dove w parku narodowym Cradle Mountain. W podróży Piraci z Sydney, Dingo z Wiednia i PanMarek z Warszawy. Było pięknie, jak we wspomnieniach. Beztroski świat. I komu to przeszkadzało? Kiedy zaczynam myśleć o tym, co sobie zgotowaliśmy, to jest mi źle, coraz gorzej. Staram się więc wyłączać myślenie. Tylko czasami się udaje...
(Dalej…)

Skończyły się wakacje...

Marek | Moja prywatna lista | 2021-11-20, 19:54

Oj, skończyły. Definitywnie... A na zdjęciach ciągle wspomnienia z Barcelony. Bo było ładnie. Rosół grzybowy ugotowany, SJC21 zamknięta, już się tłoczy, samochód po przeglądzie, w radiu goście: Natalia Kukulska i Andrzej Sikorowski. Lubię rozmawiać o muzyce... Dziś nie zdążyłem w audycji z nową piosenką Marca Lavoine i nowym albumem Alison i Roberta. To widać na mojej liście. To był bardzo intensywny dzień...
(Dalej…)

Miałem sen...

Marek | Blog Marka | 2021-11-18, 19:54

Ciągle jeszcze lubię śnić. Nie tak, jak ostatniej nocy. Jechałem na urodziny kolegi... Ciasto gotowe, zapakowane i pyszne. Najpierw samochód się zbiesił, potem telefon, na końcu aparat fotograficzny. Wiedziałem, że to sen, ale i tak było żal. Na dodatek wszystko się działo w... Szadku. Nie lubię męczących snów. A ten taki był... Dobrych snów! Słucham nowej płyty Filipa Chretien'a! Jak dobrze, że już jest. Zapraszam na sobotnie "Zakamarki"...
(Dalej…)

ewa.ewa...

Marek | Blog Marka | 2021-11-16, 19:54

Wczorajszy koncert Ewy Bem na spotkaniu z okazji premiery płyty "Live" był krótki, ale wzruszający. "Jak to dziewczyna", Ewa jest w świetnej formie! Zwłaszcza "kiedy Ewa się rozśpiewa". Gorzej z dojazdem do klubu i powrotem do domu. "Bo miasto się zawsze blokuje, kiedy nasi grają". I to nie ma znaczenia, że grają na Narodowym, a ja jestem gdzieś w okolicach Pałacu Kultury... Korkuje się i już. Po powrocie do domu odkorkowałem Pinot Grigio. Pyszne...
(Dalej…)

52 kraje...

Marek | Moja prywatna lista | 2021-11-13, 19:54

Zrobili to! "Voyage" grupy ABBA to numer jeden na całym świecie... Prawie, bo na Top 200 Billboardu w Stanach Zjednoczonych są na 2 miejscu. Zawsze coś... Nie sprawdzałem, czy ktoś przed nimi tego dokonał. Nie muszę, nie było czegoś takiego w historii muzyki. Można ich lubić, można nie. Trzeba przyznać, że są gigantami. Cieszę się, że doczekałem takiego wydarzenia. Zgodnie z zapowiedziami jesień jest pełna nowej muzyki. No i jeszcze to - SJCafe 21 - 3 grudnia...
(Dalej…)

PL21...

Marek | Blog Marka | 2021-11-11, 19:54

Dwanaście godzin z radiem? No raczej dziesięć, bo kroki trzeba było zrobić. Jesienna pogoda pięknie nam świątecznie dopisała. Zdopingowany tym, co słychać na antenie 357 spontanicznie ułożyłem i moje "oczko". Ja z dwudziestego wieku, więc zachowawczy. Ale takie układanie, to sama radość. Do 21 piosenek z 21 wieku dorzucam 21 obrazków z Australii. Tak na chybił trafił, a wspomnienia tylko piękne. Moja lista PL21 bez układania kolejności. Świątecznie pozdrawiam! Nie zjadłem dziś ani gęsiny, ani rogala...
(Dalej…)

Wino i woda...

Marek | Blog Marka | 2021-11-09, 19:54

"Nie pij wody, bo żaby ci się zalęgną w brzuchu"... Tam mówiła moja Mama, ale to było jakieś 60 lat temu. Woda wtedy była pewnie zdrowsza i czystsza, ale ja wolałem oranżadę, podpiwek (bez alkoholu!), kompot renklodowy albo z rabarbaru. Smaki dzieciństwa. Teraz lubię pić wodę. Najchętniej lekko gazowaną. Bez lodu, bo gardło... W Barcelonie ciągle usuwałem ze szklanki kostki lodu. Tak mam... Zdjęcia z niedzieli, 31 października...
(Dalej…)

Barcelona...

Marek | Moja prywatna lista | 2021-11-06, 19:54

Sobota rano... Pobudka o 4. O 5.30 taksówka na lotnisko, jak dobrze, że mieszkam blisko. Samolot o 7.30. Barcelona przywitała nas... deszczem. W hotelu na Placa Reial padłem jak "dwie dychy". Na dwie godziny... A potem już tylko słońce. Tak było tydzień temu. Barcelona, jak to Barcelona. Piękna, bogata, pogodna, barwna. Lubię wracać do miejsc, które lubię. Zdjęcia w albumie z soboty przed tygodniem...
(Dalej…)

Pływak...

Marek | Moja prywatna lista | 2021-11-04, 19:54

Jak dobrze być w domu... Krótka noc i radio. Jak miło wrócić do radia. W lodówce tylko światło, a więc jutro "stary bazarek". Byłem prawie pewien, że będzie jeszcze spóźniony sezon zamszowych podgrzybków. Myliłem się... Chyba. Nic to, będzie rosół. Chodził za mną w Barcelonie. Bo tam dorsz, tapas, żeberka. Samo pyszne, ale nie rosół. Jesień przyszła, pora rosołu. Smacznego...
(Dalej…)

Listopadowo...

Marek | Blog Marka | 2021-11-02, 19:54

czyli "muzyka cieszy". Pozdrowienia z Barcelony. Tutaj jeszcze resztki lata... 24 stopnie i "słońce bez końca". La Fonda, La Plata, La Rambla, La Boqueria... La, la la! Wczoraj kupiłem nowy album Judit Neddermann, a z kraju przyszła dobra wiadomość. Jedna z piosenek z tej nowej płyty właśnie zasiliła Smooth Jazz Cafe 21! Jest radość... Premiera albumu za dwa, trzy tygodnie? Albo jakoś tak. Samolot powrotny do Warszawy - jutro. Pojutrze "kieruj się na południe". Zapraszam...
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN