Wodospad Szklarki...

Marek | Moja prywatna lista | 2010-02-27, 19:44

No to znowu tutaj jestem! Szklarska Poręba. Gdzieś miedzy "gwiazdami na śniegu", a Biegiem Piastów. Czasem słońce, czasem śnieg, a czasem także deszcz. Jak to w górach... Cały czwartek w drodze. Niby tylko trochę ponad 500 kilometrów od Warszawy, a to jednak ponad 7 godzin jazdy. Po drodze jakaś kanapka, postój na rozprostowanie kości. No i zjawiskowy zachód słońca...
(Dalej…)

Beats Of Freedom

Marek | Blog Marka | 2010-02-24, 19:09

Taki tytuł nosi dokumentalny film o historii naszego kraju, pokazanej przez pryzmat muzyki, jaka wtedy powstawała. Historia najnowsza, bo to ostatnich 50 lat - tyle ma polski rock & roll. Nie da się pokazać takiego czasu w 70 minut i dlatego autorzy skupili się głównie na latach 80. Jakże ważnych w naszej historii i naszej muzyce...
(Dalej…)

Chopin ma 200 lat!

Marek | Blog Marka | 2010-02-22, 18:42

Dziś albo za tydzień. Dwieście lat... Piękny wiek. Tak się tylko mówi. Ja za miesiąc będę miał 56. Postępująco. Nie ma takiego wyrazu? Ale ja lubię tworzyć nowe. Kiedy byłem mały 56 to było bardzo, BARDZO dużo. To jednak przez wieki się zmienia. Teraz wydaje mi się, że to jeszcze trochę przed, a nie już po. Dziś było takie słońce, że może już nie muszę pokazywać Kimberley, ale... Jeszcze dwa razy, żeby nie zapeszyć.
(Dalej…)

Kate i Leopold...

Marek | Moja prywatna lista | 2010-02-20, 18:58

czyli film o czasie. Lubię do niego wracać. Nie tylko dlatego, żeby usłyszeć "Until" Stinga. Czas... Wracamy do Kimberley. Dziś podróż z Bungle Bungle do El Questro. Znaczy znowu słońce. Obiecałem, że przez dwa tygodnie na zdjęciach tylko słońce, żeby je wywoływać. Trochę się udało, trochę nie. Jak to w życiu.
(Dalej…)

Extra - Vancouver & Szklarska...

Marek | Blog Marka | 2010-02-19, 18:49

Piątek. Tygodnia koniec i początek... weekendu. Ja to w zasadzie w tych dniach mam same soboty i niedziele. I chyba dlatego cały dzień mi się wydawało, że dziś sobota. Miałem nie pisać, ale Jola i Ewa podesłały mi takie zdjęcia, że nie ma co z nimi czekać. Jola z Vancouver, a Ewa z Sylwestrem z krótkich wakacji "walentynkowych" w Szklarskiej Porębie i okolicach.
(Dalej…)

Popielec...

Marek | Blog Marka | 2010-02-17, 18:33

Znaczy Wielkanoc już za 40 dni? Czas nie czeka na nas! Wywoływanie słońca z Bungle Bungle chyba trochę się udało. W Szklarskiej Porębie dziś świeciło, jak szalone. Warszawa doczekała się zaledwie kilku promieni, ale od razu zrobiło się jakoś jaśniej. Dzień coraz dłuższy, a za 3 miesiące zakwitną kasztanowce. Będą matury. Zawsze coś, zawsze coś...
(Dalej…)

Małysz...

Marek | Blog Marka | 2010-02-15, 18:58

"też się Pan cieszył jak dziecko ze srebra Małysza?" Tak właśnie było... Jest silny i to widać. Już się cieszę na konkurs skoków na dużej skoczni. Pan Adam już od dawna niczego nie "musi". Może dlatego taką przyjemność nam sprawiają Jego sukcesy. A może jesteśmy ich głodni? Za tydzień Król Małysz Drugi mógłby być pierwszym, prawda? Trzymajmy kciuki...
(Dalej…)

Igrzyska w Vancouver & Whistler...

Marek | Moja prywatna lista | 2010-02-13, 17:59

Odwiedziłem Kanadę kilka razy. Głównie Vancouver. Piękne miejsce na ziemi... Dużo pada, ale woda jest bardzo potrzebna, prawda? Ten rok u nich jakoś mało śnieżny, cały zapas tego białego "rzuciło" tym razem do nas. Byłem też w Whistler. Już nie będę się czepiał, że olimpiada, to okres między igrzyskami. Nawet w tv zadaje się pytania typu: "ile medali przywieziemy z olimpiady?"
(Dalej…)

Już jutro tłusty czwartek...

Marek | Blog Marka | 2010-02-10, 18:19

Pani na bazarku mi powiedziała: "dziś kupujemy chleb Panie Maku, jutro już tylko pączki!". No tak, ale ja ich nie jadam. Jakoś za szybko to wszystko, święta, Sylwester, Chicago, święta? Jak mus to mus, chleb kupiłem dzisiaj... W albumie ostatnia na razie porcja zdjęć z zimowego "wietrznego miasta". Jakoś podczas tej podróży wiatr (grad!) wcale mi się nie dawał we znaki.
(Dalej…)

Sade...

Marek | Blog Marka | 2010-02-08, 20:55

Chyba już teraz mogę się przyznać, że nie podobała mi się płyta Sade "Lover's Rock". Ta sprzed 10 lat. Wtedy napisałem w recenzji: "jak można słuchać piosenek Sade, w których nie gra saksofon?". Mogę więc napisać, że na taki album, jak "Soldier Of Love" czekałem aż 18 lat, od czasu "Love DeLuxe". No i się doczekałem...
(Dalej…)

Kokoning...

Marek | Moja prywatna lista | 2010-02-06, 18:18

Wczoraj wróciłem z Chicago. Swissem przez Zurich. Osiem godzin jak chwila. Bo samolot nowy, duży, pachnący, w połowie pusty. Wygodnie i miło. Udało się nawet trochę pospać. Lokalny dolot do Warszawy już nie taki komfortowy i godzinę spóźniony. O 15 wylądowaliśmy, o 16 już byłem po zakupach na bazarku. Wszystko mam. Będzie dwudniowy kokoning.
(Dalej…)

Avatar...

Marek | Blog Marka | 2010-02-03, 22:22

Zrobił na mnie wrażenie. Bajka, ale jak ładnie pokazana. Obwiałem się, że po balu i z powodu różnicy czasu zasnę na filmie jak dziecko. Nic z tych rzeczy. I pewnie wybiorę się do kina raz jeszcze. Tym razem po polsku, żeby wszystko zrozumieć. A najchętniej bym wykupił wycieczkę w tamte strony. Czy to możliwe? Nie da się, bo historia ma miejsce w 2154 roku.
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN