Żegnaj szkoło...

Marek | Blog Marka | 2012-06-29, 19:54

Ale się kiedyś czekało na wakacje. Cały rok szkolny. A te dwa miesiące śniły mi się po nocach. Co ja będę wtedy robił? Jagody, grzyby, rzeka, las. "Lato z Radiem". Tak, tak, już wtedy grało. I na to też się czekało. Dziadek Włodek... Muzyka "lekka, łatwa i przyjemna". W sam raz na lato. Jedynka w latach 70 grała światowe hity chyba tylko w "Lecie z Radiem". ABBA, Boney M, Smokie, Slade, Rubettes... I jak tu było nie czekać?




No i jeszcze wakacje u Dziadków. Policzko koło Przedborza. To była wyprawa! Mama, Tata, czwórka dzieciaków. Pekaesem (najlepiej, jak jechał Jelcz, a nie San) z Szadku do Łodzi. Przesiadka na Dworcu Fabrycznym. Autobus do Przedborza, a tam już czekał Dziadek. Na Policzko wozem zaprzęgniętym w ulubione konie. Lojtek i Kary... Mogło tak być. Pamięć jest zawodna. Pamiętam natomiast smak chleba wypiekanego przez Babcię. Wystarczyło posmarować masłem, a do tego kubek zsiadłego mleka. Smaki dzieciństwa. Czasem udało się podczas wakacji jeszcze pojechać na Hel albo do Ustki. Tam mieszkali Marysia i Zygmunt. Najbliższa rodzina, bo Marysia była córką wuja Franka, brata mojego Taty. Ryby wtedy smakowały inaczej. A może tak mi się tylko wydaje? Pewnie tak, bo smak turbota z ostatniego pobytu w Sopocie też ciągle pamiętam smacznie. Oj, to było dokładnie tydzień temu! Czas... Time Waits For No One.
Zdjęcia na dziś i jutro: Western Australia, jeszcze 9 listopada 2007, zdobywaliśmy z Gunią i Piratem Bluff Knoll. Ale to był dzień!
Muzyka na dziś: Lista Przebojów Programu Trzeciego prowadzona przez Piotra Barona, dzisiejszego solenizanta. Solenizant - ładne słowo!
"Piotra, Pawła, Wita - korzeń usycha u żyta" ludowe... Solenizantów pozdrawiam! Wszystkiego dobrego.
"Minął maj zielony i czerwiec gorący, zaraz przyjdą żniwa. Boże Wszechmogący!". To wierszyk, który zawsze na koniec czerwca przypominał mój Tato...
Chyba się robię sentymentalny. Na pewno się taki robię. Do jutra...

Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...
Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...Żegnaj szkoło...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN