Coś konkretnego...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-03-16, 19:54

Łuk Triumfalny robi wrażenie. Ten w Barcelonie także... Zbudowany w 1888 roku. Lubię dostawać listy od Słuchaczy. Może być Orle zimą, Norwegia pod śniegiem, upał w Emiratach. deszcz w Australii... Deszcz w Australii? Tak, bo tam jeszcze prawie zima, a jak to kiedyś ustaliłem zima tam zielona i deszczowa. Niech pada, będzie awokado i mango. Smacznej niedzieli...
(Dalej…)

Błędnik...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-03-14, 19:54

Barcelona w połowie marca nie jest najlepszym pomysłem. Dorsz, tapasy, wino - smakują jak zawsze, ale wyleciałem przeziębiony, wróciłem doziębiony. Byle do wiosny... W dzień 18 stopni, ale ranki chłodne, a jajki w restauracji z widokiem na Placa Reial na śniadanie trzeba zjeść. Kilka spacerów, kilka zamyśleń, żadnych płyt. To znak czasu, Na pamiątkę dla znajomych pyszne kąski - Jamon Ferrano. Dla siebie trochę przypraw. Po 4 godzinach w samolocie miewam zakłócenie błędnika...
(Dalej…)

Frozen...

Marek | Blog Marka | 2024-03-07, 19:54

"Ray Of Light" to jedna z dwóch moich ulubionych płyt Madonny. Dziś mija 26 lat od dnia, kiedy "Frozen" była na topie listy przebojów w Wielkiej Brytanii. W Stanach dotarła do 2 miejsca Hot 100 Billboardu. Numer jeden okupowała wtedy Celine Dion piosenką "My Heart Will Go On" z filmu "Titanic". Znaczy królowe były dwie... A! druga ulubiona płyta Madonny to "Bedtime Stories". Na zdjęciach "zima na Tasmanii", czerwiec 2009 roku. Fotografował Piracki...
(Dalej…)

Rojst...

Marek | Blog Marka | 2024-03-05, 19:54

Żyłem w tamtych czasach, kiedy Karin Stanek śpiewała "Malowaną lalę", a Czerwone Gitary "Płoną góry, płoną lasy". Ja mieszkałem w "małych miasteczkach, wsiach i osiedlach", tam było pięknie, normalnie, biednie, ale spokojnie, bezpiecznie i kolorowo. Serial pokazuje, że w dużych miastach z wielkimi hotelami było inaczej... Wolałem Szadek. Aktorzy genialni, reżyser wspaniały, film zrobiony bogato. Polecam... Zdjęcia w albumie - Pirat Biały. Bruny Island 10.07.09. Zima, czyli po sezonie...
(Dalej…)

Koń jaki jest...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-03-02, 19:54

Koń jest piękny... Kiedyś w Chicago fotografowałem krowy, w Sydney niedźwiedzie. Koń na zdjęciu z Melbourne. Lubię powtarzalność, więc piwo piję zawsze w pubie koło dworca kolejowego Flinders Street, wedges zamawiam w barze przy Federation Square, a rybę w restauracji Numer 8 na Southbank. No tak, ale Number 8 już nie ma. Zmiany, zmiany, zmiany... Ale smak białej ryby z brukselką po blanszowaniu podsmażaną w bułce tartej na maśle. Palce lizać! Do tego kielich chłodnego Chardonnay... Marzenia jak ptaki.
(Dalej…)

Kwiat czerwony...

Marek | Blog Marka | 2024-02-29, 19:54

Kiedyś często mi się śniło, że aparat fotograficzny odmawiał mi posłuszeństwa. Przyszła nowoczesność - ostatniej nocy mój telefon nie chciał liczyć kroków i robić zdjęć. Byłem gdzieś na końcu świata, w wielkim mieście, słońce zachodziło, chciałem strzelić ze środka szerokiej ulicy. Ależ to było piękne ujęcie... Nie wyszło. Na szczęście się obudziłem. Była 4.44. Szesnaście minut przed budzikiem. "Mamy dla Was kwiaty" z Mount Field National Park, z grudnia 2010 roku...
(Dalej…)

Zima...

Marek | Blog Marka | 2024-02-27, 19:54

48 Bieg Piastów nie wystartuje... Nie ma ocieplenia klimatu? Dwa tygodnie temu byłem w Jakuszycach. Wtedy wyglądało na to, że może się udać. Niestety, śniegu brak. Sięgnąłem po zdjęcia z 2010 roku. To nie był sen... I komu to przeszkadzało? Sami sobie to zafundowaliśmy, nie ma na kogo zrzucać winy. A jak będzie za rok? Nieważne, co świat może ci dać, ważne co ty możesz dać światu... (zasłyszane). Postaram się o tym pamiętać.
(Dalej…)

Senne wędrówki...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-02-24, 19:54

Chciałbym zasnąć i obudzić się w lepszym świecie... A może tamtym, normalnym? Wiem, to niemożliwe. To chociaż pooglądam sobie ładne zdjęcia. Mam całą kolekcję slajdów. Postanowiłem przerzucić je do komputera, przydadzą się... Sam nie umiem tego zrobić, ale kolega pomoże. To "senne marzenia" z lat 80 i 90. Tylko kolorowe. Ciekawe jak przetrwały? Będę dawał znaki... Jutro obudzę się i będzie "tyle słońca w całym mieście". Już się cieszę...
(Dalej…)

Pustynia złota...

Marek | Blog Marka | 2024-02-22, 19:54

Lubię śnić kolorowo. Kiedy w 1984 roku wróciłem z wyprawy do Indii, Singapuru, Malezji i Tajlandii marzyłem, żeby przyśniły mi się Indie. Śnił mi się głównie Singapur. Bo był najbardziej kolorowy... Pinnacles widziane w 2007 roku jeszcze mi się nie przyśniły. Może dziś? Billy Joel z "singlach z Żoliborza" pięknie będzie brzmiał od wtorku. Następny odcinek poświęcimy Whitney Houston. Moja bajka muzyczna, nie Stelmiego. Ciekawe, co wybierze?
(Dalej…)

The Most...

Marek | Blog Marka | 2024-02-20, 19:54

Nagle musiałem być gdzie indziej... Wtorek do czwartku, tak wyszło, Pizza z grzybami w Quirino, gołąbki u Grażki, a przede wszystkim spotkanie z Gunią z Hobart. Przyleciała zobaczyć zimę... Na razie się nie udało. Może narty we Włoszech? Tak, tam będzie biało w górach, a niebo będzie niebieskie. Nie myśleć, nie słuchać, nie czytać, nie oglądać. Taki mam pomysł na każdą najbliższą środę. Może się uda. A! Muzyki jednak będę słuchał...
(Dalej…)

Jemnanoc...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-02-17, 19:54

Kiedy za późno jem ostatnią kanapkę dnia, w nocy mam senne koszmary. Koszmar... Nowa piosenka Rannych Ptaszków bardzo mi pasuje. Tanita Tikaram w kwietniu przyleci na dwa koncerty do Wrocławia i Bielska Białej. Narodowe Forum Muzyki, czy Cavatina Hall? Pomyślę o tym jutro... Rozmowa z Tanitą to sama przyjemność, choć przyznaję, miałem tremę. Wolę, kiedy rozmówca siedzi po drugiej stronie stołu... Wino na dziś: Wolf Blass Grey Label, McLaren Vale Shiraz 2021. "stara miłość nie rdzewieje"...
(Dalej…)

Łagodne światło...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-02-10, 19:54

Sierpień 2014. Kimberley National Park... To jest takie miejsce, gdzie słońce wschodzi o 6. W jedną chwilę robi się dzień i temperatura rośnie do 30 stopni. Słońce zachodzi o 18 i nagle robi się ciemno. Koniec świata... Po zachodzie słońca pyszna kolacja, kielich wina i trzeba iść spać, bo jutro też jest dzień. Sierpień w tamtym miejscu to zima akurat... Noc jest taka chłodna, że zakładałem na siebie wszystko. Nie dało się wejść do plecaka, ale kołdra zimowa pozwalała dobrze spać...
(Dalej…)

To Be Loved...

Marek | Blog Marka | 2024-02-08, 19:54

Piosenka Melissy Etheridge jest piękna. Nie zapomniałem o tym, ale staram się takich cudów nie nadużywać. Jestem szczęściarzem, utwór mam na jednej z moich kompilacji... Pół pączka to na pewno nie cały pączek. Moja połowa była z truskawką. Szkoda, że nie trafiłem dziś na pączka z kaszanką... Zdjęcia z Kimberley National Park. Australia, rok 2014, Nie wiem kiedy minęło te dziesięć lat? "Życie to krótki sen"...
(Dalej…)

Groszek pustynny...

Marek | Blog Marka | 2024-02-06, 19:54

... albo coś podobnego, bo wygląda inaczej niż ten strzelony w Uluru. Zdjęcia z ostatniej podróży do Australii. Sydney 2016. Pod hasłem "ta natura jest...". Pierwszy raz jadłem owoce morwy. Smakują trochę jak bardzo dojrzałe jeżyny leśne. Pyszne i zdrowe. Holenderskie radio nadaje właśnie "top80ties". Zaczekam, aż będzie top poprzedniej dekady. Mogę nie doczekać... Dziś startuje Sanremo Music Festival, już 74 raz. Starszy ode mnie...
(Dalej…)

Nowość...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-02-03, 19:54

A jednak na pierwszym! Dzisiejsze przesłuchanie na słuchawkach podczas Zakamarków zdecydowało. Billy Joel - jak On to robi, że tak dobrze to robi? Yellowstone - na zdjęciu Orange Spring Mound, trochę jak słoń. Kiedyś nie przepadałem za niedzielami. Może dlatego, że po niedzieli zawsze jest poniedziałek? Teraz lubię niedzieloponiedziałki, bo to moje nicnierobienie. Poza krokami i muzyką tylko "nudy, nudy, nudy"... jak mówi Pan Kubulek...
(Dalej…)

Księżycowy...

Marek | Blog Marka | 2024-02-01, 19:54

Ciągle czekam na światełko w tunelu. Nie lubię zdrobnień... Chlebek z masełkiem. Chyba wolę bułkę z masłem. "Ścierka" za oknem, ale to się musi zmienić... Właśnie 5 razy przesłuchałem nową piosenkę Billy'ego Joela "Turn the Lights Back On". Świetna! Billy brzmi trochę jak Peter Cincotti, a miało być odwrotnie. Wszystko jest możliwe? Trzydzieści lat później. Na taki cud to ja już nie liczyłem. Może jednak warto żyć? "I tak warto żyć"... Tak na 123!
(Dalej…)

Tęcza...

Marek | Blog Marka | 2024-01-30, 19:54

Piosenka na dziś "Rainbow" Marmalade, przypomnę ją w następnym "kieruju". Na pozaanteniu na razie podkreśla się na czerwono, ale może się przyjmie? Niby wiosna coraz bliżej, niby słońce się pięknie przebija, niby dzień coraz dłuższy, ale... Jakoś tak do bani. A może to po prostu depresja przedwiosenna? Jak to przetrwać? Nie wiem, nie wiem, nie wiem... Muzyka musi pomóc. Tego się będę trzymał. Wtorki, czwartki i soboty. Taki mam plan... Na zdjęciach ciągle Yellowstone.
(Dalej…)

Najbliżej piekła...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-01-27, 19:54

Nowa Zelandia, czy Yellowstone? Już piecze... Pięknie po obu stronach globu. A na dodatek gejzery cudownie pozują do zdjęć. Tym razem Park Narodowy Yellowstone. Okolice Mud Volcano. Kilometrowy spacer pełen cudów. 2008 rok. Po latach chyba trochę inaczej widzę te obrazy. W Warszawie siąpiło dziś prawie cały dzień, choć telefon nie ostrzegał, że będzie deszcz. Taki delikatny najbardziej potrzebny ziemi, chyba... Jutro Wielka Orkiestra Gra! "Stan gry" - świetny...
(Dalej…)

Kalejdoskop...

Marek | Blog Marka | 2024-01-25, 19:54

Lubię takie ucieczki na koniec świata. Choćby tylko na niby... Okazało się, że serial "Yellowstone" ma kilka następnych sezonów. Aż tyle czasu to ja nie mam. Ale zostajemy przy zdjęciach amerykańskich z 2008 roku. Ładnie było, jest do czego wracać. Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, a ja w Jackson Hole. O! to miejsce też się pojawia w serialu. Mark Knopfler zapowiada nową płytę. To jest dobra wiadomość. I moja propozycja do listy piosenek 357... Jutro Australia Day!
(Dalej…)

Raport Pelikana...

Marek | Blog Marka | 2024-01-23, 19:54

Julia Roberts - wspaniała. Trzy lata po "Pretty Woman" była zjawiskowa. Denzel Washington jak zwykle genialny. I jak zawsze miał dwie takie same połówki twarzy. Symetryczny... Ile razy widziałem ten film? Zawsze, kiedy się gdzieś wyświetli, nie rezygnuję z następnego razu. Zdjęcia w albumie nadal z Yellowstone. Dobrze, że nie mam dostępu do następnych serii tego filmu. Za dużo emocji, a przecież ja wyciszam, wygaszam...
(Dalej…)

Yellowstone...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-01-20, 19:54

Dopiero teraz oglądam serial z Kevinem Costnerem w roli głównej. Dobrze gra... Wprawdzie liczyłem na mniej wulgaryzmów i przemocy, ale gdybym chciał więcej przyrody i natury - powinienem raczej oglądać National Geographic. Naturę i przyrodę podziwiałem w Yellowstone w sierpniu 2008 roku. Znaczy jeszcze przed "2012", kiedy wulkan się obudził. Na szczęście tylko na filmie... Park jest zjawiskowo piękny. Zdjęcia z okolic Midway Geyser Basin...
(Dalej…)

Nowe miasto...

Marek | Blog Marka | 2024-01-18, 19:54

Ciągle wspominam Melbourne. Dzisiejsze walki Igi i Huberta, to dwa zawały serca... Dobrze, że jutro prześpię mecz Magdy. Lubię robić tysiące kroków w miejscach niezwykłych. Jakoś łatwiej to przychodzi. Czas szybciej płynie... Każdego wieczora zalewam wodą gazowaną łyżkę miodu. Będzie do wypicia rano... Ostatnio wydaje mi się, że robię to co 15 minut. Wspieram system, pora oddać głosy na listę piosenek 357. Na pewno zaznaczę utwory w wykonaniu Natalii Grosiak i Paula Younga...
(Dalej…)

Miód eukaliptusowy...

Marek | Blog Marka | 2024-01-16, 19:54

Sycylijski jest pyszny. Może nie aż tak dobry, jak tasmański z kwiatów drzewa skórzanego, ale Sycylia to nie Tasmania. Sycylia za to tuż za rogiem, więc miód łatwiej dostępny. Herbata earl grey z plasterkiem cytryny i łyżeczką miodu dodaną tuż przed wypiciem, kiedy herbata już nie jest za gorąca, jest lepsza od kawy... Co jo godom? Przepraszam, że ja tu o takich pierdółkach, ale to tak, żeby nie przeklinać, że świat się kończy...
(Dalej…)

AO...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-01-13, 19:54

Australian Open. Doświadczyłem tej fantastycznej atmosfery w Melbourne. Od 13 lat lubię oglądać mecze... Ostatnio mniej, bo jak dla starszaka - za dużo emocji. Ale będę trzymał kciuki za naszych. Jak sobie poradzą Iga, Magda, Magdalena i Hubert? Tam jest środek lata. Dużo słońca... Powietrze pachnie olejkiem eukaliptusowym. Na lunch wedges i lokalne piwo... Pycha. No tak, ale to się mogło zmienić, bo ostatni raz byłem w Australii w 2016 roku... To był mój 13 raz, a jestem przesądny. Wino na dziś - australijski Shiraz.
(Dalej…)

Queenstown...

Marek | Blog Marka | 2024-01-11, 19:54

Styczeń 2005 roku. To była moja trzecia ucieczka na Wyspy Zielone. Nowa Zelandia... Na zdjęciach Queenstown i okolice. Okolice zjawiskowo piękne. Wspomnienia tylko dobre. Oyster Bay Chardonnay to jedno z najlepszych białych win, jakie piłem. PanWinniak ze sklepu, który lubię odwiedzać mówi, że wina z Nowego Świata, w tym Australii i Nowej Zelandii będzie u nas coraz mniej. Bo drożeje wszystko... Dziś więc Primitivo. Tu wszystko jest smaczne.
(Dalej…)

Bowie, David Bowie...

Marek | Blog Marka | 2024-01-09, 19:54

Pamiętanie jest ważne... Dziś taki dzień między urodzinami Artysty i Jego odejściem. Miał 69 lat. Po 8 latach wiem ile to jest... Ciekawe dlaczego dziś cały dzień chodziła za mną piosenka "Always Crashing in the Same Car". "Low" (1977) nigdy nie była moją ulubioną płytą Davida... W maju 2004 roku znowu trafiłem na Korsykę. Dwadzieścia lat temu zjadłem w Erbalundze najlepszą pizzę. Pizza Reine, a do tego znakomita oliwa, białe wino i woda Orezza...
(Dalej…)

Pies z kulawą nogą...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-01-06, 19:54

Gdybym wiedział, że się przewrócę - to bym usiadł... Pójść z torbami... Pół biedy... Takich powiedzeń używamy bezwiednie. A jeśli Holender docieka o co chodzi, zgłasza problem. "Muszę naMOCZyć suszone grzyby". Holender pyta - czym? Gdybym wiedział, że będzie w Nowym Jorku September 11, to bym nie kupował biletu na lot do Portugalii we wrześniu 2001 roku. Ale wtedy nie miałbym takich wspomnień i zdjęć...
(Dalej…)

Po co mi ten raj...

Marek | Blog Marka | 2024-01-04, 19:54

Z miłości do słońca poleciałem do Tajlandii. No tak, ale to było 25 lat temu. Czy to mógł być raj? Trochę tak, trochę nie, bo jednak komary cięły... Zawsze coś. To było jak na końcu świata. Pięknego... Uwielbiam "nicniemuszenie". Po topie spałem 10 godzin. Czy to jest normalne PanieDoctorze? Jutro o 6.30 Radio 357 skończy trzy lata. Sto lat, sto lat! Tak się tylko movie... Czy zima wraca? Dobra, jutro będzie rosół. Ale choroby nie ma w domu...
(Dalej…)

Midge Ure...

Marek | Blog Marka | 2024-01-02, 19:54

Top, Top, Top... i po topie. Chyba się udało i dobrze grało. Pierwszy stycznia był dla mnie bardzo intensywnym dniem. Na dodatek ten potop za oknem. Padało i lało... A koncert Artysty w Teatrze Komedia? Świetny! Trochę miałem pietra, ale minęło, kiedy Midge wyszedł na scenę... Jest wielki i skromny. Sam poprosił, żebym zrobił to zdjęcie z publicznością. Jak dobrze, że zgodził się, aby z nami świętować...
(Dalej…)

Styczeń w AU...

Marek | Moja prywatna lista | 2023-12-30, 19:54

Palm Valley w Australii - styczeń 2011. Koniec świata... Piękny i bezludny. By się tam uciekło, ale ten top357... Jak się słucha? Raczej dobrze. No raczej! A skąd będziemy nadawali następny? Padła propozycja Hobart na Tasmanii. Jestem za! Rano podczas jazdy do radia miałem potop. To nie był deszcz, to była ulewa. Taka zima... Ciśnienie było niskie, 3 kawy pomogły. Albo sobie to wmówiłem. Koleżeństwo już w Zakopanem. Powodzenia...
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN