Przedostatnie...

Marek | Moja prywatna lista | 2017-04-29, 19:54

Tak, to świetny pomysł. Niech każde marzenie będzie przedostatnim. Dziękuję za podpowiedź. Tego się będę trzymał. "Wiosna przyszła i tak". Tutaj jakoś koło 15 nagle zaczęło świecić słońce. Ludzie wyszli na spacery. Z radości... I tak niech już może zostanie. Majowy długi spędzam głównie w domu i radiu, czyli w domu. 1 maja gram "do południa". Jaką piosenką zacznę? 2 maja Polski Top Wszech Czasów...
(Dalej…)

Wyrwane kartki...

Marek | Blog Marka | 2017-04-24, 20:20

Co ja robiłem 24 kwietnia 1982 roku? Jakoś koło dwudziestej siedziałem w studiu L4 na Myśliwieckiej. Przerażony pewnie pytałem sam siebie - i po co mi to wszystko? A potem minęło 35 lat. W dzienniku od 13 kwietnia do 13 czerwca mam... wyrwane kartki. Jakby nie było tego czasu. Pamiętam, że 17 kwietnia w porze Listy było na antenie notowanie zerowe, czyli zestaw propozycji... Namówiłem słuchaczy na "Asfaltowe łąki" grupy ABC. To taki pomost z Listą Przebojów "Studia Rytm"...
(Dalej…)

Eliane Elias...

Marek | Moja prywatna lista | 2017-04-22, 20:20

Jej nowa płyta jest jak piękny sen. Jak marzenie... "Dance Of Time" to jakby spoglądanie wstecz. Może dlatego tak mi się ten album podoba. Bo też lubię oglądać się za siebie. Eliane pięknie gra na fortepianie, ale jeszcze piękniej śpiewa. Klasyczne tematy, nie tylko brazylijskie, ale przede wszystkim swoje piosenki. Już mi się chce układać następną Smooth Jazz Cafe. Tak, to moja płyta na dziś. Posłuchać proszę!
(Dalej…)

Biblioteka...

Marek | Blog Marka | 2017-04-20, 19:54

Znowu się udało, znowu było miło. Wczoraj w Skierniewicach. Spotkania autorskie w bibliotekach zawsze się udają. Pewnie dlatego, że na takie właśnie przychodzą czytelnicy książek. Czytanie jest ważne... Kiedy już książki mnie złapały i wciągnęły, wpadłem z kretesem. Uwielbiam się zatopić w czytaniu. Zapamiętać... Tak, żebym stracił poczucie czasu. To daje chyba tylko książka. "Książka w życiu pomaga". I tego się trzymam.
(Dalej…)

Stolica Australii...

Marek | Blog Marka | 2017-04-18, 20:20

280 kilometrów od Sydney. W środku niczego. Sydney - 4 miliony mieszkańców. Melbourne - 4 miliony mieszkańców. Canberra - najwyżej 400 tysięcy. Zbudowana, żeby być stolicą. Mnie się podoba, ale może trafiłem na dobrą pogodę? Na pewno na wspaniałych Polaków, którzy tam mieszkają. Nocleg w trzygwiazdkowym hotelu kosztuje 200 dolarów, czyli 600 złotych. "To nie są tanie rzeczy!" Tak, Canberra jest być może najdroższym miastem Australii?
(Dalej…)

Wielki Piątek...

Marek | Moja prywatna lista | 2017-04-14, 19:54

Muzyka Ciszy grana rano brzmi inaczej. Mam jednak nadzieję, że ładnie grało. Dla mnie to było duże wyzwanie. Przyznaję... Wielki Piątek znowu między deszczami. Ale miasto już wyludnione. "Pusto, jak w Wielki Piątek na Myśliwieckiej". "Zdrowych i wesołych świąt". To dziś słyszałem najczęściej na korytarzach radia. Dziś przyszły dwa mazurki. Jeden z Miasta, drugi z Bydgoszczy. Dziękuję, zabiorę je do Szadku i Sieradza...
(Dalej…)

Trzy tygodnie temu...

Marek | Blog Marka | 2017-04-13, 20:02

Byłem z Aliną w Keukenhof. Alina mi dziś o tym przypomniała, więc - jestem z tekstem. Ale głównie ze zdjęciami. I widzę, że to jeszcze nie ostatnia tam wizyta. Piękny był dzień, otwarcie parku. Twarz wystawiałem do słońca. Pachniało, jak w raju. Kilka tysięcy kroków. Dokładnie 14 067 tego dnia. Znaczy 11 kilometrów...
(Dalej…)

Deszczowa środa...

Marek | Blog Marka | 2017-04-12, 19:54

W środy prawie zawsze nic nie muszę. Lubię środy... I wtedy niech nawet pada deszcz. Bo bardzo potrzebny. Zieleń jest coraz piękniejsza. Jak malowana. Idą święta. Bazarek pęka w szwach. Jakby święta miały trwać dwa tygodnie, a nie dwa dni. Tacy jesteśmy. Dziś na Myśliwieckiej był kiermasz wyrobów wielkanocnych. Dałem radę. Tym razem asertywność 10! Nie kupiłem niczego, choć widoki i zapachy kusiły. Bo jak się kupi, trzeba będzie zjeść...
(Dalej…)

Zalatany...

Marek | Moja prywatna lista | 2017-04-10, 19:54

Porwało mnie i nosi. W trzy tygodnie: Barcelona, Amsterdam, Katowice, Toruń, Bydgoszcz, Poznań, Wrocław... Do Wrocławia i z Wrocławia leciałem "Ptasim mleczkiem". Smacznie. Qantas przed Igrzyskami w Sydney malował samoloty motywami sztuki aborygeńskiej. Też ładnie... 40 minut do Wrocławia Bombardierem, to ja mogę. Tak lubię. W Mediatece na Placu Teatralnym było wspaniale. Na wszystkich pozostałych spotkaniach też...
(Dalej…)

Pięć razy śledź...

Marek | Blog Marka | 2017-04-03, 19:54

Czyli wracam do tematu... W Amsterdamie śledzia lubię chyba najbardziej. Podawany jest z białą cebulą i plasterkami ogórka konserwowego. Pycha... I zdrowo! A na zdjęciach wracam dziś do Keukenhof. I to nie jest nasza ostatnia tam wizyta. Bo jakoś zdjęcia same się robiły. Dziś prawie wyłącznie "inne kwiaty", znaczy nie tulipany. Ale i do tych też jeszcze wrócę. Zapytałem, czy można dla Siostry kupić jakieś cebulki?
(Dalej…)

55

Marek | Moja prywatna lista | 2017-04-01, 20:20

Nagle przyszło lato. Akurat na urodziny Trójki. Co za piękny dzień! Ale jakoś opadłem z sił. W końcu jestem starszy od radia. Wszystkiego dobrego dziś urodzonym. I żeby radio tylko ładnie grało. Ja dziś grałem nowości zakupione w Barcelonie i Amsterdamie. Ale nie tylko. Od dwóch tygodni myślałem, jaka dziś powinna być audycja. Niczego nie wymyśliłem. Zagrałem jak zwykle. Wiem, jaka ma być pierwsza piosenka. Dalej musi się samo układać...
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN