Drezno...

Marek | Blog Marka | 2013-10-30, 19:54

Z miasta do miasta. Przedwczoraj Sydney, dzisiaj Drezno. Tak też lubię podróżować. Wczoraj szukałem odpowiedniego zdjęcia do Smooth Jazz Cafe 13. Premiera już 12 listopada. Padło na Zachodnią Australię, ale ile wspomnień po drodze? Dobrze, że mnie prawie nie ma na twarzaku. Ale śmiechu i zabawy byłoby trochę. Widzę to po kolegach. Owca & Cichy robią tam furorę, a jam ci wykonał te zdjęcia. Prawda czasu, prawda pokoju 227?
(Dalej…)

Sydney Opera House...

Marek | Blog Marka | 2013-10-28, 19:54

Ta niezwykła, cudowna budowla skończyła 40 lat osiem dni temu. Przegapiłem... Ale lepiej późno, niż później. Każdy powód jest dobry, żeby sięgnąć do pięknych wspomnień. Lubię Sydney... Od kiedy Piraci przenieśli się stamtąd do Hobart na Tasmanii bywam tam rzadziej, ale wracam. Dziś zdjęcia z października 2007 (początek bloga) i lipca 2009. Znaczy lato i zima. A budynek Opery zawsze wygląda pięknie i okazale. Tak ma, czepi oko...
(Dalej…)

Cofnąć czas...

Marek | Moja prywatna lista | 2013-10-26, 19:19

Co to jest jedna godzina? W Australii trzeba pchać zegar o 10 godzin do przodu (od jutra, bo dziś jeszcze 9). W Nowej Zelandii 12 godzin różnicy. To jest wyzwanie dla organizmu. Trzeba nagle zamienić dzień z nocą. Poza tym zmiany dotyczą także pory roku. Sylwestra 1994 spędzałem w Chicago. Było minus 30 stopni. W pierwszych dniach 1995 roku wróciłem do Warszawy. Tutaj było około zera. Kilka dni później wylądowałem w Perth...
(Dalej…)

Kosmos...

Marek | Blog Marka | 2013-10-24, 19:19

Intensywny tydzień jednak mija mi. "kamasza, kamasza...", znaczy słucham ciągle "muzyki ciszy". I jak tu teraz ułożyć zestaw na 1 listopada? To przy okazji napiszę, że Markomania 2 listopada od 9 do 12, a "do południa" 11 listopada też będzie inne niż zwykle. Zapraszam... Obcy wylądowali na zdjęciu głównym. Albo "ta natura jest niezmierna". Już niedługo opowiem w radiu o wyjątkowej płycie "Wasowski Odnaleziony". Cała jesień...
(Dalej…)

Oka mgnienie...

Marek | Blog Marka | 2013-10-21, 19:54

Lubię zasnąć w dzień na chwilę. Chwileczkę... Tak nagle zapaść się, zatracić. Jeszcze słyszeć świat zewnętrzny, a już być tam, w tym równoległym. Blink Of An Eye. Jeszcze jestem tutaj, a już dzieją się inne historie. Po przebudzeniu jestem wypoczęty i gotów na resztę dnia. Najlepiej, jeśli to trwa nie dłużej, niż kwadrans, góra dwadzieścia minut. Jeśli przegapię ten moment, dzień stracony. Ziewam i w zasadzie jest już pora na sen nocny...
(Dalej…)

A ja jestem...

Marek | Moja prywatna lista | 2013-10-19, 19:19

Proszę Państwa na zakręcie. Zakręt śmierci. Na drodze ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa. Piękny zakręt, piękna droga. "Tutaj wszystko jest smaczne". Lubię także i to miejsce, bo o każdej porze dnia, o każdej porze roku jest inne. Drzewa to robią. Liściaste. Jak widać, tym razem byłem tam tuż przed jesienią. Za wcześnie wyjechałem. Tak w życiu bywa. Ale nie mam o to pretensji do losu. Widocznie tak miało być...
(Dalej…)

Agnes Obel...

Marek | Blog Marka | 2013-10-15, 19:19

Agnieszka w Studiu imienia Agnieszki. Zawsze tak mam, że po koncercie, po rozmowie z Artystami sięgam znowu po ich muzykę. Jest mi wtedy bliższa. Nie lubię zapowiadać koncertów. Za duży stres. I to się tylko pogłębia. Cała niedziela myśli o tym, że mam wyjść na estradę kilka minut po 20 i powiedzieć najwyżej dziesięć zdań. Nie umiem uciec od tych myśli. Nie umiem sobie z tym radzić. Czy to coś znaczy PanieDoctorze?
(Dalej…)

6 lat minęło...

Marek | Blog Marka | 2013-10-14, 19:54

Nie napiszę, że jak jeden dzień. Ale szybko. Dokładnie sześć lat temu pojawił się mój debiut na blogu. Ja pisałem z Australii, Alina poprawiała moje teksty. Czesiu wrzucał zdjęcia. I jakoś szło. Wygląda teraz trochę ubogo, ale było! Komputer u Piratów w Sydney. Teraz mieszkają w Hobart. Wiele się zmieniło. Życie, Panie życie! Ależ to była piękna podróż! Chyba będę musiał wrócić do tamtych miejsc. Na zdjęciach... Dziś jednak wracam na wakacje.
(Dalej…)

I po remoncie!

Marek | Moja prywatna lista | 2013-10-12, 19:54

Nie będę ukrywał. Uciekłem z domu, kiedy tutaj odbywał się ten remont. Nie będę ukrywał, teraz jest pięknie. Wchodząc do mieszkania dwa dni temu, pomyślałem: już nigdy nie będzie tak, jak było. Trochę żal? Nie. Łazienka jak nowa, bo całkiem nowa. Nagrodę Nobla powinien dostać ten, kto wymyślił prysznic. Dziś zawisły szafki i już wszystko YES! A ile będzie układania na nowo? A ile przydasiów wyląduje na śmietniku? Kolej rzeczy...
(Dalej…)

Liberec...

Marek | Blog Marka | 2013-10-11, 19:19

Niedziela. 6 października. To może by pojechać do Czech? Prawie za darmo... Do Liberca, żeby wjechać gondolą na górę Jested. 1012 metrów nad poziomem morza. Kto i dlaczego zbudował na niej taka wieżę, tego nie wiem. Ale robi wrażenie. Już sam wjazd, to jakby było 40 lat temu. Inni by z tej przejażdżki zrobili atrakcję, ale Czesi wożą turystów tylko raz na pół godziny starawą kolejka linową. Wjazd trwa zaledwie 4 minuty...
(Dalej…)

Gerrard Preisner Buchanan...

Marek | Blog Marka | 2013-10-10, 20:02

Ale nie tylko. Także orkiestra i chór Filharmonii Wrocławskiej (świetni!!!). To było przedwczoraj we Wrocławiu. Koncert promujący album Zbigniewa Preisnera "Diaries Of Hope" odbył się w Synagodze Pod Białym Bocianem (cudowna!!!). Posągowa Lisa Gerrard i rozbrajający Archie Buchanan. Niezwykłe, niezapomniane wrażenie. Lisa jest nieprawdopodobnie prawdziwa. Piękna i skromna. Miałem przyjemność uścisnąć Jej dłoń...
(Dalej…)

Przyspieszenie...

Marek | Moja prywatna lista | 2013-10-07, 22:51

Jak szybko minęły te dwa tygodnie. Czas nie czeka na nikogo. A ja ciągle szukam tutaj jesieni... W sobotę Niemcy. Ogromne wrażenie. Najpierw Goerlitz, potem Dresden. W Goerlitz pyszna kawa i zamówione szampony. Tak, tak... Jeszcze nie wszystko można u nas kupić. Grażka odbierze je za kilka tygodni. Na pamiątkę skarpety i czekolada. Drezno robi wrażenie. Ostatni raz byłem tam w 1973 roku. Taka wycieczka dla studenta...
(Dalej…)

O jaki piękny ten piątek...

Marek | Blog Marka | 2013-10-04, 21:21

Jeździłem po okolicy w poszukiwaniu jesieni. Liście lecą z drzew... Zielone. Nie zdążyły się zażółcić i zaczerwienić. W nocy minus 4, w dzień zaledwie plus 4. Ale na szczęście słońce, jak szalone! Robi swoje... Rano konferencja prasowa w sprawie właśnie się tutaj odbywających na Polanie Jakuszyckiej Mistrzostw Świata w nordic walking. Co ja tutaj robię? Chodzę, chodzę i chodzę...
(Dalej…)

WiecznePióro

Marek | Blog Marka | 2013-10-02, 21:34

Nic nie trwa wiecznie. Nawet wieczne pióro. Piszę nim już ponad 30 lat. Jest chińskie. Srebrne. Lubię pisać piórem. Nie psuje charakteru. Dostałem je w prezencie. W tamtych czasach to był popularny prezent. W tamtych czasach czarny atrament kupowałem w Pewexie. Żeby miało dobrze. Przetrwało połowę mojego życia. Aż tu nagle...
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN