Na trzecie mam Andrzej...

Marek | Blog Marka | 2011-11-30, 19:19

Od bierzmowania. Najlepsze życzenia dla wszystkich Jędrków! Zdrowia... I dużo pięknej muzyki. Znaczy już koniec listopada. Zawsze to był najbrzydszy miesiąc. Taka już nie jesień, a jeszcze nie zima. W tym roku było inaczej. Listopad był słoneczny i bez deszczu. Słyszę, że już go nawet bardzo brakuje. Leje w Australii. Wszystko się poodwracało. A ja ciągle w Indiach. Znaczy na zdjęciach...


Dziś Pushkar. Pierwszego listopada. Głównie na odbywającym się tam corocznie o tej porze roku targu wielbłądów. Robi wrażenie. Kolosalne. Może dlatego, że nigdy wcześniej nie widziałem takiego "zawielbłądzenia". Kto pyta, wielbłądzi. A w zasadzie: wielbłądy i ludzie. Zapraszam...
Wczoraj byłem na przedświątecznych zakupach w galerii. Bo łatwiej - wszystko pod jednym dachem. Bałem się ciżby ludzkiej w każdym sklepie, a było... prawie pusto. Dla mnie bomba! Kupiłem wszystko w trzy kwadranse. Także nowy album Kate Bush "50 Words For Snow". Najkrótsza recenzja? Płyta jest mroczna, trudna, niekomercyjna, piękna. A w szczegółach? Kate już niczego nie musi. To bardzo przyjemny stan. Może się bez reszty poświęcić temu co lubi. A czy inni to zaakceptują? Na to też nie musi zwracać uwagi. Tak, to muzyka dla Jej najwierniejszych fanów. Czy ja takim jestem? Chyba nie, ale żadnej innej płyty Artystki nie posłuchałem tak dokładnie. I tyle razy w dwa dni. Pasuje mi i jest mi dobrze, kiedy słucham nowej muzyki Kate Bush. Zwłaszcza piosenki tytułowej. Będę ją grał w radiu tej zimy. Singli to tutaj nie ma, choć w "Wild Man" pojawia się gościnnie Andy Fairweather Low, a w piosence "Snowed In At Wheeler Street" śpiewa sam Sir Elton John. Moja recepta: słuchać często i najlepiej w całości. Może z lampką Shiraza? Ja dziś wybrałem Two Tims, 2009 McLaren Vale Shiraz. Pasuje jak ulał.
A już jutro pierwszy grudnia...

Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...
Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...Na trzecie mam Andrzej...

Pozostałe wpisy
» Widok z okna... (2024-10-14, 19:54)
» Wątłusz... (2024-10-12, 19:54)
» Bonifacio... (2024-10-10, 19:54)
» Girolata... (2024-10-08, 19:54)
» Scandola... (2024-10-05, 19:54)
» Licciola, czyli gdzieś między... (2024-10-03, 19:54)
» Zaczęli grzać... (2024-10-01, 19:54)
» Plaża... (2024-09-28, 19:54)
» Zachodu jest warte... (2024-09-26, 19:54)
» Korsyka... (2024-09-24, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN