Piątek...
Tygodnia koniec i początek. Albo "są takie dni w tygodniu, że nic mi dobrze nie gra w radiu". Dziś był taki dzień, niestety... A że jutro muszę być gdzie indziej, więc dziś wpadłem tutaj na krótko. Tak z moją listą i podczas słuchania Listy Trójki. Balonik świętuje urodziny Tanity Tikaram i Marka Knopflera. Pat Metheny (mój rocznik!) też ma dziś urodziny. A to zagramy coś pięknego jutro w Markomanii. Jutro będzie dobry dzień...
Niech tak będzie. I niech nasi zdobywają medale. Czyli pobożne życzenia… A co tam u mnie na liście?
TOP 30 (sobota, 13 sierpnia 2016)1 4 9 TENDRESSE ANNEE ZERO / PALERMO HOLLYWOOD- Benjamin Biolay 2 3 12 LONG WAY FROM HOME - Peter Cincotti 3 1 11 STRANGER TO STRANGER / PROOF OF LOVE - Paul Simon 4 2 15 IN FASHION / INSANITY - Gregory Porter 5 6 5 COLD LITTLE HEART - Michael Kiwanuka 6 7 13 STREETS OF SURRENDER (S.O.S.) - Zucchero & Mark Knopfler 7 8 9 I'M AMAZING - Peter Gabriel 8 11 9 MAIS OU S'EN VA LA VIE - Florent Pagny 9 5 15 SWING STREET / NIGHT OF OUR OWN - Steve Porcaro & Michael McDonald 10 13 8 AT THE BALLET - Barbra Streisand with Anne Hathaway & Daisy Ridley 11 9 14 THIS PATH TONIGHT / GOLDEN DAYS - Graham Nash 12 10 12 SHE BURNS - Foy Vance 13 16 6 ALL I DO / BEST LOVE - Yuna 14 17 10 SANS L'OUBLIER / ON ME L'A DIT - Pascal Obispo 15 18 7 HONEY & SMOKE / BLUE FIRES - case/lang/veirs 16 19 7 SONG FOR A FRIEND - Ray Wilson 17 20 5 READY OR NOT / FACE OF A GIRL - Steve Porcaro 18 21 6 ARMY DREAMERS - Moddi 19 15 18 VIVA LOVE - ABC 20 26 2 ANY MOMENT NOW - Barbra Streisand & Hugh Jackman 21 24 6 WE OF ME - Suzanne Vega 22 25 4 FAMILIAR - Agnes Obel 23 27 3 CRACKS IN THE CITY / BENEATH THE WAVES - Graham Nash 24 23 11 RIGHT ON BROTHA - Miles Davis & Robert Glasper feat.Stevie Wonder 25 -- 1 FIRE ON THE FLOOR / WOMAN YOU'VE BEEN DREAMING OF - Beth Hart 26 29 2 COME WHAT MAY / RUBY TUESDAY - Colvin & Earle 27 28 4 WHERE THE DOWN BEAT STARTS - Great Danes & Kimbra 28 -- 1 SOLITUDE / SUNDAY NIGHT 1987 - M83 29 30 2 THE LUCKY ONE / WE KNOW WHERE YOU GO - Blue October 30 -- 1 CARRY ON - Norah Jones
Zmiany, zmiany, jednak zmiany. O Beth już wspominałem, M83 niby nie moja bajka muzyczna, a złapało. Brzmią w tych utworach trochę jak The Alan Parsons Project. I wcale mi to nie przeszkadza. Norah Jones – wiadomo. To zapowiedź Jej nowej płyty. Będzie jednak jesienny wysyp… Dziś zjadłem resztę prawdziwków z Jakuszyc, a na bazarku nadal pustki. Znaczy pomidory, maliny, śliwki, jabłka, wiśnie. Samo dobre. A! Jeszcze jeżyny...
Zdjęcia: trochę Hobart z wczorajszego albumu, a trochę Jakuszyc sprzed dwóch tygodni. Jak to? Już minęły dwa tygodnie? Mija mi…
Pozostałe wpisy
» Jeden film... (2024-12-10, 19:54)
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)