Premiera...
To już dziś! "Australijczyk" wyszedł... Słuchaczka napisała: "fajnie, ze Pan bedzie w programie "Świat się śmieje". Pani Lipowska (bardzo sympatyczna!) uśmiała sie z tej pomyłki. Pomyłka? Pan Konkolewski (bardzo sympatyczny!) powiedział mi w kulisiach, że kiedy był chłopcem to słuchał Listy Trójki. Notowania zapisywał w specjalnym zeszycie, a piosenki nagrywał na Grundiga. Pan Gąs (bardzo sympatyczny oczywiście!). Powiedział...
… coś o kangurzycach, czego nie wiedziałem. No „świat się śmieje”! Ja jutro po Tonacji Trójki do Łodzi, a po powrocie do Klubu Trójki. Będzie o „Australijczyku”. Mocno przyspieszyło. Powinno być przez ś, czy s wystarczy? Nie jestem mistrzem mowy polskiej. Żeby mnie nie było za dużo, to dziś będzie krótko. Jeszcze tylko płyta na dziś: Janet Jackson „Unbreakable”. Nie tylko dlatego, że Janet ma głos coraz bardziej podobny do Michaela. Mnie to nie przeszkadza. A poza tym nagrała dobry album. Słucham płyty od kilku dni i chyba jest nawet coraz lepiej.
PS: na porannym bazarku kupiłem pewnie ostatnie w tym sezonie podgrzybki. Piękne!
Czy jutro jest premiera Smooth Jazz Cafe 15? Mam nadzieję, że tak…
Pozostałe wpisy
» Jeden film... (2024-12-10, 19:54)
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)