Czarodziejka / Czarownica...

Marek | Blog Marka | 2012-07-30, 19:19

Jaka jest różnica między Czarodziejką, a Czarownicą? Jakieś 30 lat... Melody Gardot jest i taka, i taka. Kto jeszcze pamięta Jej koncert w Studiu imienia Agnieszki Osieckiej? To było 26 września 2009 roku. Koncert był magiczny. Porównywalny z tymi, jakie wykonały w tym miejscu Tori Amos, Diana Krall, Katie Melua... To po tym koncercie Melody powiedziała Piotrowi Baronowi, że Jej babcia była Polką. I że pamięta z dzieciństwa...




Babcia Ją strofowała: "bo ci dam po dupie!". Koncert... Już za nimi nie przepadam. Nie za każdym. No ale Melody Gardot. Z mojej płyty tego roku. "The Absence". Nie mogło mnie tam nie być. Upał jak diabli. Chciałem zamówić taksówkę, ale numer nie odpowiadał. Może to i lepiej. W samochodzie słuchałem "The Absence". "So We Meet Again My Heartache". Jak zaśpiewa? Warszawa prawie pusta... Już w przejściu podziemnym w okolicy dworca widzę tych, którzy tak jak ja, zmierzają do Sali Kongresowej. Rzadko który koncert da się tutaj dobrze nagłośnić. Trzy, może pięć dobrych, reszta taka sobie, albo porażki. Około 19.30 prawie jest pusto. Znowu przeze mnie? Mam taką przypadłość, że jeśli na koncercie nic się nie udaje, to myślę, że to może moja wina i wstyd mi wtedy za całą publiczność. Co to może znaczyć PanieDoctorze? Dobiega dwudziesta. Koncert się powinien zaczynać. Jeśli nie wyjdzie na estradę do 21, to ja wychodzę. Amsterdam? Nie pamiętałem, że klimatyzacja w Kongresowej wieje zimnym wiatrem. Kiedyś mnie mocno przeziębiło na koncercie Cassandry Wilson. Światło gaśnie o 20.30. Będzie koncert! Melody wychodzi sama. Wykonuje jakiś jazzowy wymaz, którego nie znam. Czy to będzie mój koncert? Już zaraz potem tak. Jest wielka. Przyciąga uwagę. Hipnotyzuje głosem, własnym językiem muzyki. Zapadam się, nie ma nikogo obok. Rozpoznaję poszczególne piosenki. Mają zupełnie inne, koncertowe wersje. Trzy utwory z "My One & Only Thrill", reszta z nowej płyty. Kiedy schodzi z estrady po 30 minutach, gwiazdorem zostaje saksofonista - Irwin Hall. Był z Nią na koncercie w Trójce! Po 10 minutach Melody pojawia się w nowej szacie. Niezmiennie laseczka i czarne okulary. Jest inteligentna, zabawna, błyskotliwa. Powtarza: "dziękuję". Publiczność żywo reaguje. Tuż przed 22 brawurowa wersja "Iemanja". Nawet ja podśpiewuję... Czy będzie coś na bis? Jest "Summertime" z wplecionym "Fever", a potem "Over The Rainbow". Tylko w towarzystwie kontrabasu. Melody mówi, że to dla Babci, ale ja biorę to także dla siebie... Dwie godziny. Dla mnie w sam raz. W drodze do domu z płyty słucham "Impossible Love". To był piękny dzień...

Zdjęcia na dziś: ostatki z 13 listopada 2007 roku.

Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...
Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...Czarodziejka / Czarownica...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN