Uluru...

Marek | Blog Marka | 2013-12-23, 19:54

Znaczy ucieczka do miejsc ulubionych. Tak na przekór pogodzie. To było w marcu 2006 roku. Z Gunią polecieliśmy z Sydney do Ayers Rock Resort na 3 dni. Ależ to był piękny czas. Wynajęliśmy samochód, a wtedy jest tam jeszcze łatwiej. Można posiedzieć tam, gdzie się chce. Na przykład pić szampana z widokiem na górę. A widoki? Jak widać na zdjęciach Guni. "Zamykam oczy, by widzieć to z bliska". A czego tam wtedy słuchaliśmy?





Pewnie ciągle Anny Marii Jopek i Pata Metheny'ego. Kiedy słyszę "Are You Going With Me?", to zawsze w tle jest Australia. Jutro Wigilia. Jutro minie 20 lat od śmierci mojego Taty. Jak dobrze, że będę w Szadku. Dziś "wcześniejszy mikołaj" przyniósł mi album Pascala Obispo "Le Grand Amour". Kupiony trzy dni temu w Paryżu, w sklepie fnac za 17 ojro. Jednak fnac jeszcze jest? Paryż w kwietniu. "April In Paris"? Oszalałem... Piosenka "D'un Ave Maria" to już dziś mój numer jeden w sobotę po świętach. Taki Pascal, jakiego lubię najbardziej. Spadkobierca Michela Polnareffa. A może ja po prostu lubię piosenkę francuską? Może przypomina mi czasy, kiedy wszystko było jaśniejsze, łatwiejsze, prostsze? Dobra, jest OK! Żyć...
Wino na dziś: Torbreck, Woodcutter's Shiraz 2011, Barossa Valley, South Australia.
Koncert Beaty Bednarz wczoraj. Ktoś słuchał? Trzymałem kciuki. Zawsze trzymam za Artystów.
Wszystkie zakupy zrobione? Ja jutro "Driving Home For Christmas". Zdrowia, zdrowia, zdrowia... Cała reszta nie jest istotna.
Głosujemy na Listę Trójki i Top Wszech Czasów. Wesołych Świąt, na pocztówce z Australii...

Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...
Uluru...Uluru...Uluru...Uluru...

Pozostałe wpisy
» Jeden film... (2024-12-10, 19:54)
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN