Listopadowy Hobart w lipcu...
Bo tak właśnie jest. Tam lipiec jest taki jak dziś u nas było za oknem. Czasem słońce, ale częściej chmury i szarość. Zdjęcia które są w dzisiejszym albumie zrobiłem w sobotę 11 lipca. Wtedy wydawały mi się za smutne. Dziś bardzo mi pasują. Mierzyć siły na zamiary, czy zamiar podług sił? Dziś przed 10 rano byłem pewien, że nie dotrwam do końca audycji...
A potem wystarczyło kilka listów, piękna muzyka i dźwignąłem. Radio to jednak magia… Wychodzę z przeziębienia. Został jeszcze tylko katar, ale taki raczej w głosie, niż w nosie. Jutro będą inhalacje. Te zwykle pomagają.
Muzyka też pomaga. Słucham ostatnio więcej płyt, bo więcej ich się ukazuje. Czy to będzie widać na mojej liście? Zapraszam.
TOP 30 (ostatnia październikowa sobota 31.10.09)
1 1 11 TIME TO MOVE – Crosby Loggins & John Mayer 2 2 10 I LOOK TO YOU / I DIDN’T KNOW MY OWN STRENGTH – Whitney 3 3 13 IF THE STARS WERE MINE / LES ETOILES – Melody Gardot 4 5 9 I MUST / 2 ISLANDS – Basia 5 7 9 IF YOU GO… / IN THE WEE… / GENTLE RAIN – Barbra Streisand 6 6 9 HAVEN’T MET YOU YET – Michael Buble’ 7 4 15 JUST FRIENDS / I FELL IN – Vanessa Williams 8 8 11 TIME FLIES – Porcupine Tree / LOST… / ALL I WANT – Sarah Blasko 9 12 5 SOUL CAKE – Sting / WHO SAYS – John Mayer 10 10 9 BORDER REIVER / HARD SHOULDER – Mark Knopfler 11 11 11 HERE – Jackson Browne / FUGITIVE – David Gray 12 14 7 IN YOUR HANDS / LIKE A HOBO – Charlie Winston 13 9 13 YOU & ME / LYING… DMBand / FOREIGN LAND – Eskimo Joe 14 16 6 WAITING IN MY DREAMS – Mr.Mister 15 18 6 YOU CAN ALL JOIN IN – Kenny Loggins 16 29 2 CRY ME A RIVER – Michael Buble’ 17 20 4 OVER THE RAINBOW / OUR LOVE IS EASY – Melody Gardot 18 17 10 WONDER / STRANGER – Shelley Harland 19 13 19 MY ONE… Melody / ANOTHER… Oleta / IF NOT NOW… Basia (15) 20 23 5 CALL DONOVAN / ESQUIRE – Jay Graydon & Randy Goodrum 21 24 4 LOVE IN TIME – Dan Fogelberg 22 22 6 GOOD DAY / LOVE WILL FIND YOU – Peter White & Basia 23 26 3 WILD HORSES – Susan Boyle 24 27 3 YOU’VE GOT THE FEVER – Curtis Stigers 25 25 98 LONG ROAD OUT OF EDEN – Eagles 26 28 2 GARDEN PARTY – John Fogerty & Timothy B.Schmit & Don Henley 27 -- 1 NO MORE WALKS…/ LAST GOOD TIME IN TOWN - Eagles 28 -- 1 WHEELS / MIXTAPE – Jamie Cullum 29 -- 1 IT CAN ONLY GET BETTER – Matt Dusk 30 -- 1 I AM YOUR MAN – Seal
Mijają dokładnie dwa lata od wydania “Long Road Out Of Eden”. Pewnie napiszę o tym jutro. „No More Walks In The Wood” to piękne współbrzmienie głosów całej czwórki wokalistów Eagles, a „Last Good Time In Town” śpiewa Joe Walsh. Chyba wcześniej nie doceniłem tej piosenki. No to teraz mam ją na liście! Singlowy Cullum nie przypadł mi do gustu, ale są na płycie „The Pursuit” świetne numery. Takie, jak choćby te dwa. Jak widać singlowy Dusk też średnio, wolę go w takich balladach. Seal na święta naszykował zestaw największych przebojów. Dodatkowo na płycie znajdą się dwie piosenki. Tę jak nic wyprodukował David Foster. To słychać…
A teraz już lipcowy Hobart. Po kilku miesiącach inaczej się to ogląda. Jest nawet jakby piękniej. Życzę zdrowia i proszę na siebie jutro uważać.
Pozostałe wpisy
» Przeszłość... (2024-11-14, 19:54)
» Launceston... (2024-11-12, 19:54)
» Wyłącz i włącz... (2024-11-07, 19:54)
» Forever... (2024-11-05, 19:54)
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)