Marek Niedźwiecki

Ponoć już u nas jest. To te zmiany temperatur. Dzień przed Wigilią było minus 8, dzień po Wigilii - plus 8. Zmieniłem kurtkę na jesienną. Nie wolno się przegrzewać. Tak mówią... Czosnek. Na mnie dobrze działa. Nie dam się, bo nie mam czasu na chorowanie. Jeszcze 5 dni intensywnej roboty radia. Codziennie na antenie. Czy ja się z kimś ścigam? Nie. Tak wyszło. Ale potem przyjdzie czas odpoczywania. Szczegóły wkrótce.




Powiększamy się na twarzaku, dziękuję. W imieniu twórców lpmn.pl. Widzę, że się do nas zapisał także Jaś Fasola. Ha, ha, ha... Co ja robiłem rok temu? Pisałem o tym, co robiłem dwa lata temu. A wtedy byłem w Hobart na Tasmanii. Tuż po świętach wybraliśmy się na Mt.Wellington. Zapraszam do albumu zdjęć. Było niesamowicie. Tegoroczne święta szczęśliwie minęły. Przybyło tylko kilogram człowieka. Trzeba będzie spalić. Tylko kiedy? Słoiki z Sieradza i Szadku jeszcze prawie pełne. Do Nowego Roku mi wystarczy. Po Nowym Roku też, bo to wszak już tuż, tuż. Na podsumowania jeszcze przyjdzie czas. "Zaiste, to karkołomne zadanie ograniczyć się do 33 pozycji!" - napisał słuchacz. Chodzi o Top Wszech Czasów. Jutro zamykamy głosowanie. Warto się zabawić, aby zabawa dla wszystkich słuchaczy była niepowtarzalna. Polecam... Tegoroczny top zamykamy jutro w samo południe. O głosowaniu będę jeszcze przypominał w lp3. Przypominam także o głosowaniu na bieżąca listę... Święta, będzie mniej głosów, szansa na zmiany, zmiany, zmiany!
Muzyka na dziś: ścieżka dźwiękowa z filmu "Breaking The Waves". Top Wszech Czasów. Świetny zestaw... Film zdobył Grand Prix w Cannes w 1996 roku.
Film na dziś: "Australia". Byłem w wielu pokazywanych w nim miejscach i pewnie dlatego zupełnie inaczej go odbieram. Ale i tak polecam...
Wino na dziś: Silver Blue Jonathan's Vineyard Shiraz 2010, McLaren Vale, South Australia.
Zdjęcia na dziś: 27 grudnia 2010 roku, Hobart, Tasmania