Szmaragdowe...

Marek | Blog Marka | 2021-03-02, 19:54

Nowa Zelandia. Grudzień, znaczy tam środek lata. A na zdjęciach zima. Jak to na końcu świata. Tongariro Alpine Crossing w Parku Narodowym Tongariro. Trasa na jeden dzień. Prawie 20 kilometrów. Najpierw w górę, tam trochę jak na Księżycu, a potem w dół. Piękny szlak, zjawiskowe jeziora w kraterach. Zdjęcia kliszowe, bo był 2004 rok. Na górze zdałem sobie sprawę, że mam lęk wysokości. Ale jakoś się udało... Jestem!





Nadawanie zdalne... Tak na wszelki wypadek. Jak było? Inaczej, bo dom, to nie radio. Ale szczęśliwie nic się nie zerwało, wszystko się udało. A jak grało?

1. Cat Stevens – Morning Has Broken
2. Vincent Bell Orchestra – Love Theme from „Airport”
3. Fisz Emade Tworzywo – 1.5 metra
4. Footprints On the Moon – All Of the Time
5. Joseph Williams & David Paich – Black Dahlia
6. TOTO – Pamela
7. TOTO – These Chains
8. Supertramp – Breakfast in America
9. Simply Red – Something Got Me Started
10. Simply Red – Stars
11. Grażyna Łobaszewska – Czas nas uczy pogody
12. Flash & the Pan – Media Man
13. Tears For Fears – Laid So Low (Tears Roll Down)
14. Edyta Bartosiewicz – Sen
15. Eagles – Take It Easy
16. Sweet – Funny, Funny
17. George Harrison – What Is Life
18. Marek Grechuta – Chodźmy tam / Świecie nasz
19. Francis Lai – Snow Frolic
20. Tanita Tikaram – Twist in My Sobriety
21. Josef Salvat – Peaches
22. Jaromir Nohavica – Zestarli jsme lasko
23. Stevie Wonder – Superstition
24. Lou Reed – Walk On the Wild Side
25. Carpenters – (They Long To Be) Close To You
26. Serge Gainsbourg & Jane Birkin – Je t’aime… moi non plus
27. Pet Shop Boys & Dusty Springfield – What Have I Done To Deseve This
28. Coldplay – Fix You
29. Bon Jovi – Story Of Love
30. Kenny Loggins – The Great Adventure
31. TOTO – Home Of the Brave
32. Pink Floyd – The Great Gig In the Sky

Jak dobrze, że mogłem być dziś w radiu, znaczy w domu… Dzień był słoneczny i ciepły, kroki były samą radością. Na chwilę zamykałem oczy wystawiając twarz do słońca. Chyba jednak przyjdzie wiosna…

Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe...
Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe...
Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe...
Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe... Szmaragdowe...

Pozostałe wpisy
» Bonifacio... (2024-10-10, 19:54)
» Girolata... (2024-10-08, 19:54)
» Scandola... (2024-10-05, 19:54)
» Licciola, czyli gdzieś między... (2024-10-03, 19:54)
» Zaczęli grzać... (2024-10-01, 19:54)
» Plaża... (2024-09-28, 19:54)
» Zachodu jest warte... (2024-09-26, 19:54)
» Korsyka... (2024-09-24, 19:54)
» Śnieżka w śniegu... (2024-09-14, 19:54)
» Jesien w Chicago... (2024-09-12, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN