Statkiem...

Marek | Blog Marka | 2017-12-21, 20:20

Oj! To był dzień... Rano zrobiłem przedostatnie przedświąteczne zakupy na bazarku. Już prawie wszystko yes. Na "muzyczne spotkanie wigilijne" zrobiłem już wczoraj mielone. Każdy miał coś przynieść. Było miło. Jak za dawnych lat bywało. Moje kotlety cieszyły się wzięciem. Yes! Tonacja popłynęła jak z płatka - opłatka. Bałem się drogi powrotnej do domu, ale było sprawnie. Tylko dwa razy trąbiłem. Tak, trąbię w mieście. Przepraszam...




Raport smogowy mówi, że w Warszawie jest średnio. No, ale chodzę, bo lubię. Takie są widać uzależnienia. Lubię ten tydzień przed świętami, ale w tym roku mija mi jeszcze szybciej, chyba... Piątek, znaczy Lista Trójki. W elpetrójce zagram świątecznie, a Piotr Baron poprowadzi kolejne notowanie. Jeszcze nie głosowałem na Top. Może jutro? Za 9 dni Nowy Rok. Jak to możliwe? A no jakoś tak płynie...
Muzyka na dziś: płyty z dzwoneczkami. Silje Nergaard i Sia. Dwa końce świata. Zauważyłem, że jakoś w Trójce jakby mniej w tym roku piosenek świątecznych? A może za mało słucham ostatnio radia? Za dużo pytań... Dużo nowej muzyki. Może to to. Chcę jeszcze dziś posłuchać Grety Van Fleet. W sobotę w Markomanii – nie ma przebacz. Same dzwoneczki. Już dziś zapraszam... Jaką piosenką otworzymy? Proszę zgadywać.
Wino na dziś: Caravan Durif (Petite Sirah) 2015, South Eastern Austarlia.
Zdjęcia: Lake Powell. Statkiem po sztucznym jeziorze. Głównie ze względu na niesamowite słońce. 10.10.17. Długi był tamten dzień... Na Olisie MC5 jest oczko niżej. Też dobrze.
PS: Melbourne. Znowu jakiś psychol... Jestem przeciw!


Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...
Statkiem... Statkiem... Statkiem... Statkiem...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN