Przeszłość...

Marek | Blog Marka | 2020-04-20, 19:54

Słuchacz zapytał, czy to mój dom na Kościelnej w Szadku. Tak, Panie Arturze. Dom, którego nie ma już kilka lat. W sieci wszystko zostaje... Jak dobrze zobaczyć takie zdjęcie. Pierwsze okno od lewej to mój pokój. Wersalka pod oknem, telewizor po drugiej stronie. Kuchnia od podwórka. Nie myślę już o tamtym domu, a ciągle wraca do mnie w snach. Co to może znaczyć PanieDoctorze? To może być to, że wszystko mi zabierają...




Kiedy w 1974 roku przywiozłem z wycieczki do Jugosławii przyprawę z suszonych warzyw, w kuchni ciągle świeciło słońce. Słońce w smaku... Po dwudziestu latach, kiedy tę przyprawę można było już u nas kupić, powodowała uczulenie skóry. Chyba dlatego, że polepszono ją glutenami i innymi glutami typu E...
Kiedy w 1977 roku podczas wyprawy do Włoch jadłem pierwszy raz w życiu bagietkę z kremem czekoladowo orzechowym laskowym, myślałem, że to już musi być niebo. Kiedy po 20 latach ten krem można było kupić w naszych sklepach, okazało się, że w zasadzie jest trujący...
Jak to jest, że umiemy już prawie wszystko, a potem to prawie wszystko umiemy zniszczyć. Żeby nie używać dosadniejszych określeń. Wszystko mi zabierają...
Wrzesień 2003 roku. Kolejny raz lecę na Koryskę. Tym razem mam tydzień w Porto, w cudownym miejscu Les Oliviers. Cudownym... Zabrałem ze sobą discmana i kilka płyt. Najczęściej słuchałem Fleetwood Mac „Say You Will” (ze znaczkiem Trójki!). Dziś też słucham tego albumu. I pamiętam Korsykę sprzed 17 lat. Ale na zdjęciach Porto z września 2018 roku. Piękne i kolorowe. Żeby pamiętać „Jaki piękny BYŁ ten świat”.
PS: jabłka lobo dziś na moim bazarku – 8 złotych za kilogram. Panie Krzysiu! Gdzie Pan jest?

Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość...
Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość...
Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość...
Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość... Przeszłość...

Pozostałe wpisy
» Przeszłość... (2024-11-14, 19:54)
» Launceston... (2024-11-12, 19:54)
» Wyłącz i włącz... (2024-11-07, 19:54)
» Forever... (2024-11-05, 19:54)
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN