Komunikat...
Laptoki się popsuły. Chyba nie same, pewnie to moja wina. A może się już po prostu zestarzały? Wysiadły... Trzeba było przejść na nowy komputer. Najwyższa pora! Na razie wszystko będzie trwało trochę dłużej, bo ciągle naciskam nie ten klawisz. Jedna zmiana w porównaniu z poprzednikami, a jaka upierdliwa? Nic to, Baśka... A miało być tak dobrze w tym nowym roku. Przyznaję, u mnie na razie słabo. O 18 miało zacząć sypać śniegiem i niestety sypie. Zima przyszła...
OK, cieszą się dzieci. Jest zima, więc powinno sypać. Jutro elpetrójka. Będę przypominał o oddaniu głosów na Listę Trójki. Podglądam wyniki głosowania, będzie ciekawie. A i prowadzący - jutro Piotr - będzie zadowolony. Wczoraj cały dzień słuchałem nowej płyty Lary Fabian "Camouflage". Tak, ja bym wolał, żeby Pani śpiewała po francusku. Tym razem śpiewa po angielsku, ale jest jak zwykle świetna. Dziś cały dzień słucham albumu Magdy Bożyk "Traces". Namawiałem Ją ostatnio, żeby zaczęła pisać i śpiewać po polsku. Udało się! Choć piosenka "Cień" trwa tylko 2 i pół minuty, warto było namawiać i czekać. Zdjęcia na dziś (chyba się jednak udało!) Aspen, Colorado. Miejsce cudowne nazywa się Maroon Bells. Więcej obrazków pokażę w sobotę. Wino na dziś: McGuigan Personal Reserve Shiraz 2014, Hunter Valley, New South Wales, butelka 1671. Właśnie przyleciała z Australii, przez Bydgoszcz. Dziękuję...
PS: 19.53 - sypie jak diabli...
Pozostałe wpisy
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)
» Przeszłość... (2024-11-14, 19:54)