Upał...

Marek | Moja prywatna lista | 2020-08-22, 19:54

To mógł być najgorętszy dzień tego lata... W Warszawie były nawet 34 stopnie Celsjusza. Kroki udało się zrobić głównie miedzy 7 a 8, kiedy było jeszcze jako tako. Na bazarku dziś kupiłem tylko jabłka. Są coraz smaczniejsze... A reszta dnia? Na szczęście tuż po 17 zaczęło padać i tak ma być do rana. Muzycznie byłem w 1970 i 1971 roku. Na brytyjskiej liście. Ładne wspomnienia. Niektóre piosenki bardzo się zestarzały, ale "Let It Be" Beatles brzmi, jakby powstała właśnie teraz...



Pewnie dlatego, że nigdy nie zniknęła z radia. Niech żyje radio!

TOP 30 (sobota, 22 sierpnia 2020)

119FOUND MY PLACE - Pete Murray
237HEART OF THE CITY - Peter Cincotti
3210FROM PARIS WITH LOVE - Melody Gardot
4510WHEN HOME CALLS / PHOTO BY THE LAKE - Birds Of Tokyo
588FIND YOUR WAY BACK HOME - Neil Finn (feat.Stevie Nicks & Christine McVie)
6712THE LAST TO GO / GOODNIGHT, NEW YORK - Jon Regen
7411AMORE ADESSO! - Zucchero
8115BELLS OF ST.AUGUSTINE - Burt Bacharach & Daniel Tashian
9911LIVING IN A GHOST TOWN - The Rolling Stones
10106DON'T GIVE UP ON ME - Jamie Cullum
11613COMMENT EST TA PEINE? - Benjamin Biolay
12129BITTER WINDS / GRENADE RAVINE - Someday Jacob
13148DEMONS - The Pineapple Thief
14166CHURCH BELLS - Mi Casa
151511TEARS FOR BARCELONA - David Broza
16173THE SOUL OF IT - David Wilcox
17194DOWNHILL FROM EVERYWHERE - Jackson Browne
18188YES, I HAVE GHOSTS… - David Gilmour with Romany Gilmour
19207DECEMBER DAYS / THE MEDICINE - Jeremy Renner
201314AVANT DE QUITTER LA TERRE / AVANT QUE LA NUIT TOMBE - Filip Chretien
21242HOW DEEP IS THE OCEAN - Diana Krall
22227LOST HORSE - Asaf Avidan
23236DEVILS & ANGELS (HATRED) - Rufus Wainwright
24255PATIENCE - Chris Cornell
25266LA RUMEUR - Calogero
26274CONCORDE - Gregory Porter
27284FADE INTO YOU - Inhaler
28292HOW DID WE GET HERE - Leo Sayer
29 --1NEMESIS / PEDESTAL - Alanis Morissette
30302GADIGAL LAND - Midnight Oil


Kolejny raz posłuchałem nowej płyty Alanis Morissette i kolejny raz napiszę – jest świetna. Bez słabej piosenki… Te dwie tak prawie na chybił trafił. A na topie u mnie Pete Murray z Australii…
Australijskich zdjęć ciąg dalszy. Nostalgia i tęsknota. Szef WHO powiedział dziś, że ma nadzieję, że uporamy się z wirusem w dwa lata… A na początku miały być dwa miesiące. Mam tu na myśli tylko COVID 19. O innym wirusach nawet nie chce mi się pisać… Dwa, trzy lata. Znaczy może już nigdy nie uda się lecieć do Australii? Czas nie czeka na nikogo. Niech tak będzie…
PS: jeśli będzie padało, to niedzielę zamierzam przespać… Wszystkiego dobrego!
Upał...Upał...Upał...Upał...
Upał...Upał...Upał...Upał...
Upał...Upał...Upał...Upał...
Upał...Upał...Upał...Upał...

Pozostałe wpisy
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
» Zima... (2024-02-27, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN