Gustaw

Marek | Blog Marka | 2008-03-06, 19:38

Aktor. Prawdziwy i znakomity. Dziś zmarł Gustaw Holoubek. Miał 85 lat. Żył długo i pięknie. Pan Gustaw to całe moje życie. W tamtych czasach na spektakle Teatru Telewizji czekało się jak na święta. Może dlatego tak lubię poniedziałki? Czarno białe poniedziałki. Jego kreacje aktorskie zawsze były niezwykłe. Nieproste, nielekkie, ale zawsze genialne. Kiedy mówił, chciało się słuchać. "Na początku było słowo"... Nie był typem amanta, raczej aktorem charakterystycznym. Poważnym, ale także rozrywkowym. Pamiętacie Profesora Tutkę? Zawsze był dla mnie dojrzały i "starszy", nawet kiedy był jeszcze młodym mężczyzną. Taki typ... Kiedy był Gustawem Konradem w "Dziadach" to ja go nie rozumiałem, byłem za młody. Raczej się go bałem. Był niewiarygodnie prawdziwy, wcale nie klasyczny. Naturalny. Kiedy widziałem Go kilka tygodni temu w telewizji pomyślałem, że odchodzi. Chorował, cierpiał... Bozia nie najlepiej wymyśliła starość. Od teraz bedziemy go słuchali uważniej. Zawsze tak jest, niestety. Nic na to nie poradzimy. Cieszmy się każdym dniem. "Umrzeć? zasnąć... zasnąć".

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN