Humbaki...

Marek | Blog Marka | 2016-10-07, 12:12

Udało się! Widziałem... Taki rejs trwa 3 godziny i kosztuje 65 dolarów. Ale nigdy nie ma pewności, że będą skakać. Że będzie je widać i dadzą się fotografować. Mnie się udało. Mam kilkaset zdjęć wody i kilka ładnych humbaków. Dziś w Sydney było 31 stopni. Po prostu wiosennie. Wszystko kwitnie wkoło. Boże, jak tutaj pięknie! Znowu cały dzień na nogach. 15 tysięcy kroków...



I nic nie boli. Śniadanie jakby po polsku. Szynka, bo w końcu jestem w podróży, prawda? Ale na obiad będzie ryba. Pink Yang. Z warzywami i ziemniakiem. Zgłodniałem, bo jakoś od śniadania nie miałem ochoty na jedzenie. Kawa (pierwsza od poniedziałku) w Chińskich Ogrodach w Darling Harbour. Pijąc ją pomyślałem, że chyba nie muszę pić kawy... Na statku było nas 30 osób. Tygiel rasowy... Bardzo było przyjemnie. Kilka wielorybów na pokładzie, myślałem, że to jedyne tego dnia. Nic nie zapowiadało takich żniw...W drodze powrotnej z oceanu wysiadłem na Circular Quay. Dwa kroki od Opery. Znowu tam poszedłem. Ech, wspomnienia... Muszę zrobić cały dzień w mieście. Ale to w przyszłym tygodniu, bo jutro jedziemy do Jervis Bay. Jest tam ponoć najbardziej biały na całym świecie piasek na plażach. Sprawdzimy... O! tutaj właśnie zachodzi słońce. Jest 19.19. Zjemy rybę i zacznę wrzucać zdjęcia...
20.00 ryba był pyszna. Wino na dziś: Rosemount Estate Diamond Label Chardonnay 2016, South Eastern Australia. Miłe wspomnienia, zamawiałem takie do obiadów w ElQuestro. W 2009 roku... Dziś też dobrze smakuje.
Kto nie oddał głosów na listę. Ja...
PS: widziałem sklep JB HiFi na George Street, ale nie miałem czasu tam zaglądnąć. Co za czasy?

Humbaki...Humbaki...Humbaki...Humbaki...
Humbaki...Humbaki...Humbaki...Humbaki...
Humbaki...Humbaki...Humbaki...Humbaki...
Humbaki...Humbaki...Humbaki...Humbaki...
Humbaki...Humbaki...Humbaki...Humbaki...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN