Przybycie do Tytanów
Grand Teton National Park. Te góry są młode, mają 8 milionów lat. Ale za to wysokie, prawie 4000 metrów. Mieszkamy tutaj w Teton Village na wysokości 2000 metrów. Czuje to w uszach, ale śpi się świetnie. Ostatniej nocy organizm zażądał 9 godzin snu. No to się nie opierałem. Cały dzień na powietrzu robi swoje. Jest cudnie...
Wczoraj byliśmy tylko nad jeziorami. Dwoma jeziorami. Jenny Lake i String Lake. To jakaś tysięczna część tego, co w tym jednym parku można zobaczyć. Tutaj wszystko jest OGROMNE! Niewiarygodnie duże. Inspiration Point to najwyżej, gdzie nas zaniosło. Widok na jezioro z tej wysokości zapiera dech w piersiach. A może to wysokość tak działa? Po drodze spotykamy zwierzęta na wolności. A to Chip & Dale, a to jakiś los, albo sarna wielka jak słoń. Po południu zdecydowaliśmy się na spływ Snake River. Aneta wymyśliła, że to "stare panie raftowanie, nic ci się nie stanie". I tak było. O takiej rozrywce mówi się tutaj "Old Ladies Rafting", znaczy bezpiecznie... Na dodatek w kamizelkach ratunkowych wyglądaliśmy jak pomidory. To też Anety... Po drodze głównie widać było bobry i to, czego dokonują z drzewami. Orly, jeden znudzony łoś, jakieś ptactwo. Niedźwiedzia nie spotkaliśmy. Znaczy jeden cicho siedział w łodzi. Znowu widoki za milion $ głównie na Teton Mountains. Bardzo miła wycieczka. W sam raz na sobotę. Dziś niedziela w mieście. W Jackson. Też będzie pięknie... Jutro jedziemy dalej, do Glacier Park.
Pozostałe wpisy
» Kanion Antylopy... (2025-04-24, 19:54)
» Upływ czasu... (2025-04-22, 19:54)
» Tin Machine... (2025-04-19, 19:54)
» Życie cudem jest... (2025-04-17, 19:54)
» Przyszła wiosna... (2025-04-15, 19:54)
» Bear Lake... (2025-04-12, 19:54)
» Rzym... (2025-04-10, 19:54)
» Sam na sam... (2025-04-08, 19:54)
» Zima trzyma... (2025-04-05, 19:54)
» A na plaży... (2025-04-03, 19:54)