Pani Stasia...
Jak widać Pani Stanisława jest w bardzo dobrej formie! I znowu nagrała album, do którego chce się wracać. A rozmowa z Nią, to sama radość i przyjemność. Polecam płytę "Świątecznie". Dziś już na szczęście nie pada tak jak wczoraj, a więc idę zrobić codzienną porcję kroków. A jutro będę gotował green curry chicken. Dam znać, jak wyszło. Chyba, że nie wyjdzie, to będę milczał....
PS: zdjęcia zrobił Darek Kawka, oczywiście...
Pozostałe wpisy
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)
» Sydney na kliszy... (2024-10-19, 19:54)
» Dwie wyspy... (2024-10-17, 19:54)
» Widok z okna... (2024-10-14, 19:54)
» Wątłusz... (2024-10-12, 19:54)