Przyszła jesień...
Z samego rana. Zapłakana. Wczoraj nam miało włączyć w blocku kaloryfery. Zamiast tego wyłączyło ciepłą wodę. Zawsze coś... Nie lubię brać zimnego prysznica. Dziś kaloryfery nadal zimne, ale gorąca woda już jest. Zawsze to coś! Kasztany piękne i dorodne. Będzie długa jesień. Sam to właśnie wymyśliłem, choć dziś prognozy mówią, że od poniedziałku bedzie jednak "złota polska jesień". Oby. Wysypie grzybami i płytami...
To ja do jesiennego wysypu płyt dorzucam "Muzykę Ciszy 2". Premiera 20 października. Dziś cały dzień słucham tych płyt, bo już od jutra rusza ich produkcja. Niczego nie da się poprawić. Nieźle gra... Dwa razy Lisa Gerrard, dwa razy Roger Hodgson. Tyle zdradzę dzisiaj. No i jeszcze dwa utwory o czasach powyżej dziesięciu minut. CDN... Dziś posłuchałem jeszcze nowej płyty Tony'ego Bennetta i Lady Gagi. Nie wiem, nie wiem, nie wiem... Wiem! Napiszę o tym wydawnictwie może innym razem?
Zdjęcia na dziś: dalszy ciąg z wczoraj. Southwest National Park na Tasmanii. Niesamowity. 27 lipca. Niedziela... Zdjęcia Guni. Dziekuję!
Pozostałe wpisy
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)
» Przeszłość... (2024-11-14, 19:54)