Śnieg, śnieg...
Napadało na biało z soboty na niedzielę... Mamy zimę w mieście! Czy poleży do świąt? Tego nie wie nikt... Mój telefon pokazuje, że nie. Ale co on tam wie. Maszynka... Co ma być, to i będzie. Miałem zamiar pojechać w handlową niedzielę na zakupy. Ale wcześniej poszedłem zobaczyć, jak to wygląda w galerii. Źle wyglądało. Zakupy nie zając. Przecież w zasadzie już wszystko mam...
Jeszcze tylko kupię resztki celesty u Pana Krzysia, ale to może środa, czwartek? Jabłka w tym roku cudownie obrodziły smakiem. Jeść lokalne produkty! Tego się trzymam, ale wszak mamy sezon na mandarynki i pomarańcze. Nie wspominając o czerwonych grejfrutach. A jeszcze hurma, znaczy szaron! Jest w czym wybierać.
Płyta na dziś: Vanessa Paradis „Les Sources”. Ależ Ona wydoroślała? Jedenaście zgrabnych piosenek. W sam raz do sałatki! Zwłaszcza, że „mio cuore” jest po włosku. Polecam... I wracam jednak do „piosenek z dzwoneczkami”. Jutro mam „nagłe zastępstwo za kolegę z pracy”. „Do południa” nie ruszam się z Myśliwieckiej. Vanessy pewnie nie zagram, ale postaram się, żeby pięknie było. Zapraszam...
Zdjęcia na dziś: „ostatni dzień w barcelonie”. Znaczy 9 listopada 2016 roku. Hobart na Tasmanii. Piracki wiózł mnie na lotnisko powrotne, ale po drodze wpadliśmy tu i tam. Taka wycieczka po mieście i akalicach. Kiedy siedziałem na lotnisku czekając na lot do Sydney, ważyły się losy amerykańskiego prezydenta... W Sydney dowiedziałem się, że Trump, Donald Trump. Tak, to było 9 listopada 2016 roku. Nie lubię pożegnań, ale za to lubię wracać do domu. Na razie wracałem do Sydney, ale to jednak już było bliżej końca podróży...
PS: druga choinka ciągle w planach. Plus jemioła...
Pozostałe wpisy
» Czekolada... (2025-01-21, 19:54)
» Dindi... (2025-01-18, 19:54)
» Tylko piach... (2025-01-16, 19:54)
» Jesteś lekiem... (2025-01-14, 19:54)
» December Boys Again... (2025-01-11, 19:54)
» Na ten Nowy Rok... (2025-01-09, 19:54)
» Kolorowy świat... (2025-01-07, 19:54)
» Niebo było czerwone... (2025-01-04, 19:54)
» Szczodre Gody... (2024-12-28, 19:54)
» Zima przyszła... (2024-12-21, 19:54)