Kwiecień...
Od kwiatów. Poszperałem i znalazłem jeszcze trochę kwitnących eukaliptusów. Zdjęcia ze stycznia 2011 roku. Słaaabym jeszcze. Choć przeziębienie minęło. Tak by sie chciało pójść z Jakuszyc przez Samolot do Orlego... Może w maju. "Grajmy sobie w zielone". Już tuż, tuż... Na Myśliwieckiej są już "listki takie młode". Wiosna jest piękna. Zawsze. Zmieniłem opony z zimowych na całoroczne. Na letnie zmienię za tydzień...
Słońce jest mocarzem! Dziś dało wiele radości. Mała rzecz, a cieszy. Zamknąć oczy i już… No właśnie, śniły mi się dalekie kraje. I aparacik tym razem nie odmówił posłuszeństwa. Ale gdzie są te zrobione zdjęcia? Pomyślę o tym jutro… Może kiedyś uda się je wywołać?
Dziś w albumie zdjęcia realne. Z soboty, 15 stycznia 2011. Pojechaliśmy z Anką i Edkiem do Kings Lake. Rok wcześniej całe to miejsce wypaliło się prawie do ziemi. To był ten słynny pożar buszu, o którym informował cały świat. Katastrofa. Śmierć i zniszczenie. A rok później? Proszę pooglądać. To jest ta niesamowita Australia. Odrodzenie…
1511 Listę poprowadził tego dnia Piotr Baron. Końcówki audycji słuchałem, bo kiedy u nas piątek wieczorem, to w Australii już sobota rano. Eukaliptusy kwitły pięknie… jakby czekały, żeby je fotografować.
Płyta na dziś: Stanisława Celińska „Atramentowa”. Premiera w maju… A ja już nie mogę się od niej oderwać. Cuda, cuda! Dziś premierowo zagrałem piosenkę „Czerń i biel”. Słowa Wojciecha Młynarskiego, muzyka: Maciej Muraszko. Dzieje się piękna historia. Warto czekać. To będzie znowu dobry i piękny rok.
Wino na dziś: Fattoria La Vialla „Leccio Moro” 2013, Montecucco D.O.C. Bella Italia. Organiczne, a smaczne…
Pozostałe wpisy
» Nocą... (2023-09-30, 19:54)
» Cieplice... (2023-09-28, 19:54)
» umBrela, Brela, Brela... (2023-09-21, 19:54)
» Ja z podróży... (2023-09-19, 19:54)
» Hortensja... (2023-09-09, 19:54)
» Nawłoć... (2023-09-07, 19:54)
» Znowu Karpniki... (2023-09-05, 19:54)
» Widokówki z Korsyki... (2023-08-31, 19:54)
» Wczoraj, kiedy... (2023-08-29, 19:54)
» Pizza z grzybami... (2023-08-26, 19:54)