Gino...

Marek | Blog Marka | 2019-04-11, 19:54

Uwielbiam takie przypadki! 11 kwietnia 2018 roku zapowiadałem koncert Gina Vannelli'ego w Szczecinie. Dziś słucham nowej płyty Artysty. Album "Wilderness Road" ukazał się w zeszły piątek. Kiedy rozmawiałem z Ginem powiedział, że szykuje nową płytę. Miała się ukazać we wrześniu ubiegłego roku. Jest w kwietniu 2019. Jest znakomita! Taki Artysta, jakiego lubię najbardziej. Warto było czekać...



Tak, to zdecydowanie moja płyta na dziś. I pewnie na całą wiosnę! Polecam też „poszerzony zestaw” „Czarnej Madonny” Organka. Koniecznie proszę posłuchać jeszcze nowszej wersji „Ta nasza młodość”. Robi wrażenie...
Na zdjęciach CD, znaczy ciąg dalszy tamtego długiego dnia. Nie mogę się uwolnić od tych kolorów. Niby nic takiego, a ciągle myślę o tych miejscach. Kiedy wróciłem z pierwszej podróży na Daleki Wschód (1984) chciałem, żeby w snach wracały Indie barwne i kolorowe. Z intensywnym zapachem. A śnił mi się niezwykle czysty Singapur. Tak, to tam w kawiarni usłyszałem „You’ve Got a Friend” w wykonaniu Jamesa Taylora i już na zawsze to wspomnienie ze mną zostanie. Korsyka 2018. Wiele cudownych, wspaniałych miejsc. Nic tylko śnić! A wraca do mnie ostatni hotel przed odlotem. Bastia, niedaleko lotniska. Nic specjalnego. Niezbyt smaczne śniadanie. A jednak wraca... Niech wraca, nie jest mi z tym źle.
Gino Vannelli. Znam Go od 43 lat. Moja pierwsza płyta „The Gist of the Gemini” (1976). Holandia... Tam radio Go wtedy kochało. No właśnie... Słuchałem radia i poznałem jednego z Artystów mojego życia. Dziś „dzień radia”. Znowu spadła nam słuchalność... A jednak dziękuję za „wierność w stereo”. Ważne, żeby radio grało. I tego Czytelnikowi i sobie życzę. I żeby radio odkrywało nam jeszcze wiele pięknej muzyki...

Gino...Gino...Gino...Gino...
Gino...Gino...Gino...Gino...
Gino...Gino...Gino...Gino...
Gino...Gino...Gino...Gino...
Gino...Gino...Gino...Gino...
Gino...Gino...Gino...Gino...

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN