Przemijanie...

Marek | Blog Marka | 2013-07-25, 19:54

How Insensitive... Kiedy rano wchodziłem na Myśliwiecką, Koleżanka powiedziała w portierni: "wpadnę do Ciebie na kawę". Powiedziałem: "wpadnij, jestem tutaj do 16". Około 13 zabrało Ją pogotowie ratunkowe. Na szczęście chyba wszystko będzie dobrze, ale stres nas zabija. Mnie też. Badania okresowe na piątkę, następne za 3 lata. I to jest dobra wiadomość. Ale... Zawsze jest jakieś ale. Zamyśliłem się. Zagrałem sentymentalnie...





Lubię układać Tonacje Trójki. Złapać jakiś haczyk i bawić się tym. Ciągle mnie to wciąga i wkręca. Buszujący w płytach... W każdą środę, bo we czwartek audycja. A jak dziś zagrało? Zawsze można to sprawdzić na lpmn.pl. 1712 na twarzaku. Coraz lepiej! dziękuję...
Przemijanie... Nic na to nie możemy poradzić. Trzeba łapać każdą chwilę. Truizm, tak wiem. Cztery lata temu byłem w El Questro w Kimberley National Park. Cudowne miejsce. Łapałem chwile, jak diabli! Setki zdjęć, może tysiące. I tak za mało. Ale najpiękniejsze wspomnienia zostały. Nie tylko na zdjęciach. Pamięć. Dobrze, że można ją odkręcić. Na razie tylko w myślach, ale kto wie... Trzy śniadania, trzy kolacje. Do kolacji, znaczy obiadu codziennie zamawiałem Rosemount Estate Chardonnay. Z lodówki... Smakowało, jak niebo, jak lato, jak nie wiem co. Od tej pory już zawsze będzie dla mnie wspomnieniem z El Questro. Cały dzień w drodze, bo wiele pięknych miejsc do zobaczenia. Wieczorem padałem jak kawka, już nawet nie pamiętam, co mi się śniło. A przecież lubię to pamiętać...
Muzyka na dziś: Stacey Kent "The Changing Light" (premiera płyty 16 września). Cudo! Stacey od lat zafascynowana jest muzyką brazylijską. I taka jest ta płyta. Klasyki, ale także Jej nowe piosenki. I te są najcenniejsze. Najpiękniejsze... Stacey na kolejnych koncertach w Polsce w listopadzie i wtedy na pewno odwiedzi także Trójkę.
Wino na dziś: samo słońce, znaczy Torbreck Barossa Valley 2011 Woodcutters's Shiraz. South Australia.
Jutro Lista! Zapraszamy...

Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...
Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...Przemijanie...

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN